Od zawsze wiedziałam, że na wegetariankę się nie nadaję i gdybym z przyczyn zdrowotnych musiała odstawić mięso to mój koniec byłby szybki. Żeberka pieczone w piekarniku w ogromnej ilości aromatycznych przypraw z dodatkiem wina wyszły cudowne tylko paluszki i kostki lizać z tłuszczyku bez myślenia o kaloriach :) Żeberka najlepiej mi smakują z dodatkiem kiszonej kapusty lub ogórkami, dzisiaj z sałatką szwedzką i to było doskonałe połączenie.
Słodko-kwaśne żeberka
1 kg żeberek
1/2 szklanki czerwonego wina
2 szklanki bulionu u mnie warzywny
2 łyżki octu balsamicznego
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka miodu
1 łyżeczka ziaren kolorowego pieprzu
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
1 łyżka majeranku
1 szczypta płatków chili
1 łyżeczka mielonego imbiry
2 gwiazdki anyżu
5 ziaren angielskich
2 liście laurowe
2 ząbki czosnku
zielona pietruszka
3 łyżki oleju
wykonanie:
Żeberka umyć, osuszyć i podzielić na porcje ja miałam ładne i cienkie paski więc ich nie dzieliłam tylko zrobiłam w całości.
Porcje żeberek posolić i obsmażyć na oleju
, przełożyć do naczynia w którym będziemy je zapiekać do odsmażonego mięsa dodać wino, ocet, sos i bulion, postawić na palniku i zagotować w trakcie dodać miód i pozostałe przyprawy po wierzchu posypać czosnkiem pokrojonym w plasterki i położyć kilka gałązek zielonej pietruszki.
Piekarnik nagrzać do 190 st i piec żeberka około 1 godziny w tym czasie mięso się upiecze, przyrumieni, a płyn wyparuje tworząc aromatyczny sos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz