Często dostaję zaproszenie na Wypiekanie na śniadanie , ale nie zawsze starcza mi czasu na udział w tym wydarzeniu. Kiedy dostałam to zaproszenie i zobaczyłam temat to wiedziałam, że w nocy, a zrobię :) moja cała rodzina uwielbia czosnkowe pieczywo i byłam pewna, że zawijaski będą im smakować.
Zawijaski są przepyszne i na pewno jeszcze nie raz zagoszczą w moim domu, nie miałam w domu mąki orkiszowej więc użyłam pszennej chlebowej w połączeniu ze zwykłą mąką pszenną.
Zawijaski czosnkowe
25 dag mąki pszennej chlebowej typ 750
25 dag mąki pszennej typ 450
1 opakowanie suszonych drożdży
3 łyżki oleju
250 ml wody
1 łyżeczka cukru
1,5 łyżeczki soli
dodatkowo:
10 dag masła
5 ząbków czosnku
1 jajko
tymianek
Wykonanie;
Mąki przesiać i wymieszać z drożdżami, solą i cukrem, dodać olej i wodę przy pomocy robota zagnieść ciasto które wyrabiać jeszcze kilka minut.
Ciasto po wyrobieniu odstawić do wyrośnięcia.
Masło rozpuścić i dodać do niego przeciśnięty przez praskę czosnek, wymieszać i odstawić do wystudzenia.
Ciasto po wyrośnięciu cienko rozwałkować i posmarować gęstym masłem z czosnkiem, posypać delikatnie tymiankiem
i pociąć na paski 2-3 cm o dowolnej długości, położyć jeden pasek na drugi,
docisnąć lekko krótsze brzegi i zwinąć kilka razy. Zawijaski ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia po wierzchu posmarować rozmieszanym jajkiem i posypać solą morska oraz tymiankiem.
Zawijaski jeszcze raz odstawić na 30 minut i piec 15 minut w temp. 200 st.
Zawijaski piekły jeszcze:
http://samaslodyczuasi.blogspot.com/2016/03/zawijaski-drozdzowe-z-serem.html
http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/2016/03/zawijasy-czosnkowe-pietruszkowe.html
http://doowa.blogspot.com/2016/03/zawijaski-czosnkowe.html#more
http://gotuj-sam.blogspot.com/2016/03/zawijaski-czosnkowe.html
http://piekielnakuchniaanety.blogspot.com/2016/03/zawijaski-czosnkowe.html
http://ewa-wkuchni.blogspot.com/2016/03/paluchy-czosnkowo-cebulowe.html
http://magiawkuchni.blox.pl/2016/03/Zawijaski-czosnkowe.html
http://www.blox.pl/komentuj/prawodogotowaniazpasja/2016/03/Orkiszowe-buleczki-czosnkowe.html
Oj fajnie wyglada.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na bloga http://smilingshrimp.blogspot.com
Wspaniałe :) dziękuję za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że Wam smakowały, nam tez ogromnie. Przemek śmieje się że czosnek to nasz chleb powszedni :-)Fajnie się razem wypiekało, dzięki :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre w smaku, zapach pewnie tez super bo moje dziewczyny mówiły, że pachnie, ale ja z katarem :)
UsuńDziękuję Wam wszystkim za wykorzystanie mojego przepisu, cieszę się, że zawijaski smakowały, nawet jeśli piekłyście bez czosnku, czy urozmaicając je innymi dodatkami, czyli tak jak każdy z nas lubi :-) Fajna ta akcja :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne wypiekanie , bardzo smaczne i pachnące ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają Twoje zawijaski!
Dziękuję za wspólne wypiekanie i do następnego :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólne pieczenie..kuruj się Iwonko i nie choruj.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuje za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńJuż zjedzone, do ostatniego okruszka...dziękuję za kolejną wspólną zabawę:)
OdpowiedzUsuńJak ładnie zakręcone :) Dziękuję za wspólny wypiek :)
OdpowiedzUsuńHeh, ja też robiłam niemalże w ostatniej chwili, ale było warto! Czosnkowy smak i zapach rzeczywiście niesamowity :) Dzięki za wspólne wypiekanie i do następnego wkrótce!
OdpowiedzUsuń