Pewnie wiecie, że cierpię na poważną chorobę jaką jest zbieractwo, a mój gatunek wirusa to formy :) Całkiem tak na serio to lubię mieć różne formy i foremki do wypieku słodkości i jak tylko na mojej drodze stanie nowy wzór to muszę ją kupić, no po prostu muszę :)
Zajączki to mój ostatni nabytek jest to forma sezonowa bo tylko na Wielkanoc, ale za to jakie urocze zajączki z niej wychodzą :)
Drożdżowe zajączki
3 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
1 szklanka mleka
1 opakowanie suszonych drożdży
6 łyżek rozpuszczonego masła
1 jajko
dodatkowo:
dowolny dżem
Wykonanie:
Mąkę przesiać i wymieszać z cukrem oraz szczyptą soli, mleko podgrzać i wymieszać z drożdżami, następnie dodać je do mąki, dolać masło i wbić jajko. Przy pomocy robota wyrobić ciasto i odstawić do wyrośnięcia.
Foremki w kształcie zajączków dobrze wysmarować masłem
i na dnie ułożyć troszkę ciasta na ciasto porcję dżemu i przykryć ciastem, odstawić do podrośnięcia.
Piec w temp. 180st około 30 minut po upieczeniu i wystudzeniu wyjąć zajączki z foremek i ozdobić lukrowymi pisakami.
Cudaczki, super ;)
OdpowiedzUsuńKochana cudowne są te zajączki :-)
OdpowiedzUsuń