Zabierając się za ciasto nie miałam wcale zbędnych białek wiec teraz mam 11 żółtek i zastanawiam się co z nimi zrobić :)
Piankowe ciasto
ciasto:
3 białka
3 łyżki wody
szczypta soli
3 łyżki cukru
3 łyżki mąki tortowej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka soku z cytryny
masa piankowa:
8 białek
8 łyżeczek żelatyny
8 łyżek wody
1 szklanka cukru
1/2 pomarańczy
dodatkowo:
3 łyżki płatków róż ucieranych z cukrem Różana rozkosz
20 dag czekolady gorzkiej
2 łyżki śmietany 30%
wykonanie:
ciasto:
Do białek dodać sól oraz zimna wodę, ubić na sztywno w trakcie dodać cukier i ubić na szklistą białą bezę, następnie połączyć z przesianą mąką wymieszana z proszkiem do pieczenia, a na koniec dodać sok cytrynowy, wymieszać.
Ciasto przelać do wyłożonej papierem blaszki ( 33 cm na 22 cm)i piec w temp. 180 st około 10 minut.
Masa piankowa:
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie i podgrzewając rozpuścić, następnie przestudzić.
Białka ubić na sztywno z dodatkiem szczypty soli w trakcie ubijania dosypywać cukier. Do bardzo dobrze ubitej piany z białek dodać płynną żelatynę i cały czas ubijać na koniec dodać sok wyciśnięty z pomarańczy ( może być z cytryny)
Upieczone ciasto po przestudzeniu posmarować konfiturą ( bardzo cienka warstwa) i od razu po przygotowaniu wylać masę piankową, wyrównać i wstawić do lodówki.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej z dodatkiem śmietany i po przestudzeniu polać nią ciasto, odstawić do zastygnięcia.
Ciasto należy koniecznie kroić ogrzanym w gorącej wodzie nożem i pamiętać o dokładnym umyciu i sparzeniu jajek przed zrobieniem ciasta.
Koniecznie zajrzyjcie też do dziewczyn bo u nich tez wspaniałe pomysły na wykorzystanie białek:
http://naciasteczkowychpapierach.blogspot.com/2016/02/kokosanki.html
http://doowa.blogspot.com/2016/02/biakowe-ciasto-z-zurawina.html#more
http://slodkieokruszki.blox.pl/2016/02/Pyszne-kokosanki-na-bialkach.html
http://grunttoprzepis.blogspot.com/2016/02/teczowa-babka-biakowa.html
http://mozecoszjemy.blogspot.com/2016/02/sniadaniowa-buka-drozdzowa-z-zurawina.html
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1516559648639109&substory_index=0&id=1508354936126247&hc_location=ufi
http://6niebo.blox.pl/2016/02/prowansalski-tort.html
http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/2016/02/sernik-bez-sera.html
http://kuchniastarowiejskiejgospodyni.blog.pl/2016/02/28/trzeszczace-ciasto-na-bialkach/
http://wmojejkuchni.blox.pl/2016/02/Piegusek.html
http://mozecoszjemy.blogspot.com/2016/02/nadmiar-wolnego-czasu-i-ciasto-kakaowe.html
Ale super. Bardzo lubię taką strukturę ciasta.
OdpowiedzUsuńMój mąż był nim zachwycony😊
UsuńLekkie jak piórko. Dziękuję za wspólną zabawę
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ale surowego jajka nie tknę :-(
OdpowiedzUsuńRozumiem😊 też mam opory przed surowym jajkiem, ale tutaj jego wcale nie czuć
UsuńPysznie :D Dziękuję za wspólne pieczenie :D
OdpowiedzUsuńTak tak tak pyszne i pysznie, zrobię :) Dziękuje za wspólną zabawę ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za ten tydzień i wspólne pieczenie do następnego dziewczyny 😊
OdpowiedzUsuńJakbyś chmurkę z nieba zdjęła, tak pięknie wygląda :) Dzięki za wspólne pieczenie!
OdpowiedzUsuńI u Ciebie smaczna utylizacja białek :) Dzięki za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńPyszne domowe ptasie mleczko:) Dziękuję za wspólną zabawę :)
OdpowiedzUsuńPyszne! Bardzo podoba mi się to ciasto :) Ja też nie miałam już zbędnych białek i teraz będę robiła likier adwokatowy ;) Dziękuję za wspólne pieczenie!
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na takie cudo :-) Fajnie było razem utylizować białka :-)
OdpowiedzUsuńMniam..pyszne musi być.dzięki za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda, intrygują mnie ciasta z białkową pianką, ale sama dotąd nie miałam odwagi takiego zrobić; dziękuję za wspólne niedzielne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńJajka to produkt rakotwórczy?
OdpowiedzUsuńOd kiedy i co to za wymysl?
No ja tego nie wymyśliłam :)
Usuń