Za oknem prawie zima bo i mróz i śnieg nawet padał, a w lesie grzyby :) szaleństwa z nimi nie ma, ale na obiad starczyło. Tak sobie myślę, ze te moje zielonki w tych pierogach śmiało można zastąpić pieczarkami lub innymi grzybami z lasu, ale z tymi zieloneczkami były super :)
Pierogi z kaszą pęczak i zielonkami
farsz:
około 30 dag świeżych grzybów zielonek
1\2 cebuli
2 łyżki masła
1/2 pęczka zielonej pietruszki
1 jajko
1 woreczek kaszy pęczak
przyprawy
ciasto:
40 dag maki pszennej
1 jajko
szczypta soli
1 łyżka oleju
ciepła woda
wykonanie:
Grzyby obrać ze skórki i dobrze umyć oraz osuszyć na sitku. Cebulę drobno pokroić w kostkę, a grzyby w paseczki, masło rozpuścić na patelni i udusić na nim grzyby razem z cebulką w trakcie doprawić sola i pieprzem. Kaszę ugotować w garnku z osolona woda i po odsączeniu dodać na patelnię z grzybami, dołożyć posiekaną pietruszkę i doprawić farsz do smaku na koniec wymieszać z jajkiem.
Ciasto:
Mąkę przesiać na stolnicę, wymieszać z solą i dodać olej oraz jajko, przemieszać i dolewając ciepłą wodę zagnieść gładkie i lśniące ciasto na pierogi ( wodę dolewamy tak na wyczucie bo ciasto nie może być ani za miękkie, ani za twarde). Ciasto po zagnieceniu odstawiamy na około 30 minut, aby odpoczęło po tym czasie rozwałkowujemy je cienko na podsypanej mąką stolnicy i przy pomocy szklanki wycinamy krążki z ciasta.
Farsz nakładamy łyżeczką na środku każdego krążka z ciasta i zlepiamy pierogi, następnie w garnku gotujemy sporą ilość osolonej wody i na wrzątek wrzucamy pierogi, gotujemy do momentu wypłynięcia, podajemy gorące polane podsmażoną cebulką.
Bardzo smakowicie wyglądają te pierogi. Na pewno wypróbuje. Dziękuje za przepis i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam 😊 a pierogi były bardzo smaczne.
Usuń