Jagodzianki

Wczoraj była bardzo pracowita sobota, sporo się u mnie w kuchni działo bo i przetwory i pierogi z jagodami na obiadek, a po pierogach było wielkie pieczenie jagodzianek. Brakło mi tylko soboty na upieczenie ciasta więc muszę to zaraz zrobić bo po obiadku mam gości, a po jagodziankach zostały tylko zdjęcia i bardzo marne resztki. Ostatnio u mnie jagody gonią jagody, ale sezon na te czarne kuleczki jest bardzo króciutki i trzeba go dobrze wykorzystać.

Jagodzianki                                                                    

ciasto: 
1 kg mąki + do podsypywania 
10 dag drożdży 
1/2 litra mleka 
1,5 szklanki cukru 
2 jajka 
1 szczypta soli 
kilka kropli aromatu śmietankowego 
1/2 kostki stopionej margaryny 
Dodatkowo: 
1/2 litra jagód 
1 budyń śmietankowy 
1/2 szklanki cukru 
1 jajko 
Lukier: 
1 szklanka cukru pudru  
kilka kropli soku z cytryny 
Wykonanie:
 Podgrzać delikatnie mleko i rozpuścić w nim drożdże, dodać do tego po 2 łyżki cukru i mąki i dokładnie wymieszać, odstawić w ciepłe miejsce do podrośnięcia rozczynu. Pozostałą mąkę przesiać i wymieszać z cukrem oraz solą, dodać jajka, aromat oraz wyrośnięty rozczyn, wymieszać i na koniec dodać zimny, ale płynny tłuszcz, zagnieść gładkie ciasto. 
Ciasto przykryć i odstawić do wyrośnięcia. 
Stolnicę posypać delikatnie mąką i wyłożyć wyrośnięte ciasto, delikatnie rozciągnąć ciasto na grubość około 1,5 cm i szklanką wyciąć krążki ciasta na środku ułożyć porcję jagód i zlepić bułeczki. Zlepione bułeczki ułożyć na natłuszczoną blaszkę po wierzchu posmarować jajkiem i jeszcze odstawić do wyrośnięcia. 
Piec 20-25 min w temp 180-190 st, po upieczeniu wystudzić i polać lukrem utartym z cukru pudru i kilku kropli wody wymieszanymi z sokiem cytrynowym. 

 Nadzienie jagodowe:
 Jagody po opłukaniu i po dokładnym odsączeniu z wody wymieszać z cukrem i suchym proszkiem budyniowym.