Arbuza to ja kocham i zawsze ubolewam nad faktem, że prawie wcale nie da się go przechować w słoiczkach na zimowe dni choć oczywiście są małe wyjątki :)
Galaretka z arbuza
2 kg arbuza
2 szklanki cukru
2 pomarańcze
2 żelfiksy
Wykonanie:
Arbuza obrać, pokroić w kostkę i zasypać cukrem, odstawić na 2-3godz, aby
puścił sok po tym czasie dodać sok pomarańczowy i otartą skórkę z 1
pomarańczy, całość stawiamy na małym gazie i gotujemy do momentu
rozgotowania się arbuza(ja ten czas skróciłam i troszkę zmiksowałam przy
użyciu blendera)na koniec dodajemy żelfiks i całość gotujemy jeszcze
2-3 min.
Gorące przekładamy do słoików i odstawiamy do ostudzenia.
Można dodać na koniec kilka świeżych listków mięty co ciekawie zmieni smak galaretki.
ja również uwielbiam arbuzy a co do galaretki wygląda baaaaardzo smakowicie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI taka właśnie jest, można ja łyżeczką wyjadać ze słoiczka :) Pozdrawiam :)
UsuńA co to sa zeliksy ??? cukier zelujacy ???? Jesli tak to moglabys napisac czy uzywasz 1:1, 2:1 czy 3:1 ???? Chetnie bym zrobila :)
OdpowiedzUsuńZwykłe żelfiksy, dżemiksy czy co tam wolisz ja dzisiaj kupiłam np. Konfiturex 2:1
Usuń