Moje dzieci bardzo lubią naleśniki i wcale nie trzeba dla nich wymyślać czegoś nowego czy bardzo wymyślnego. Do szczęścia wystarczą im zwykłe suche i słoiczek dżemu, ale jak im się przygotuje coś ekstra to pałaszują, aż miło.
Chrupiące naleśniki w sosie z białej czekolady przypadły do gustu wszystkim był tylko mały problem z zakwalifikowaniem ich do odpowiedniej kategorii bo nie byliśmy pewni czy to deser czy kolacja :)
Naleśnikowe kopertki
naleśniki smażymy z ulubionego przepisu u mnie to były takie zwykłe, najzwyklejsze
Masa serowa:
1/2 kg sera śmietankowego
1/2 słoiczka z konfitury z płatków róży
cukier puder
Dodatkowo:
10 dag białej czekolady
1-2 łyżki masła
4 łyżki mleka
Wykonanie:
Naleśniki usmażyć z ulubionego przepisu. Ser zmiksować na gładką masę i wymieszać z konfiturą, następnie dosłodzić cukrem pudrem do swojego smaku
ja dałam około 2 łyżek. 1/2 czekolady zetrzeć na wiórki przy pomocy
noża. Na środku naleśnika ułożyć porcję sera, posypać wiórkami z
czekolady, złożyć w kopertę bez rozsmarowywania sera. Na patelni
rozpuścić masło i podsmażyć na nim złożone naleśniki. Pozostałą
czekoladę rozpuścić z mlekiem. Naleśniki podawać gorące i chrupiące
polane sosem z białej czekolady, udekorowane kleksem konfitury.
Wygląda bardzo smakowicie :) Chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńszkoda, że już jestem po śniadaniu, bo z chęcią bym spróbowała!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko,
Szana-Banana,
www.gastronomygo.blogspot.com
pięknie zwinięte :)
OdpowiedzUsuńNaleśniki mogłabym jeść o każdej porze dnia i nocy! Twoje pysznie się prezentują:)
OdpowiedzUsuń