Zwijane bułeczki z powidłami są dzisiaj u mnie w zastępstwie tradycyjnych pączków bo coś nie mogę się za nie zabrać w tym roku, ale ja jeszcze je zrobię :) Bułeczki zrobiłam z powidłami węgierkowymi od Dagoma
Zanim podam przepis muszę się z Wami podzielić swoim zdaniem na temat powideł. Dla mnie testowanie produktów polega też na wydaniu o nich szczerej opinii i nie piszemy, że wszystko jest super tylko dlatego, ze ktoś nam dał dany produkt. Opinia musi być uczciwa bo pięknymi, ale fałszywymi słówkami nie przyniesiemy korzyści sobie, ani firmie z którą współpracujemy.
Wracając do powideł to są one produkowane w oparciu o tradycyjną recepturę i tylko ze śliwek węgierek z 200 gram owoców otrzymujemy 100 gram gotowego produktu ( przepisałam z etykiety :) ) . W mojej kuchni już nie jeden słoik został wykorzystany do różnych celów, ale tak dobrych powideł dawno nie jadłam, smakują jak ze spiżarni babci, zawartość słoiczka jest gęsta, pachnąca i znajdziemy nawet zwinięte skórki z owoców. W ubiegłym roku postanowiłam zrobić takie powidła jak robiła babcia, przez kilka dni smażyłam śliwki przelewając je z gara do gara bo się przypalały w efekcie czego uzyskałam skromną ilość pysznych powideł, nie powiem było warto się pomęczyć :)
Teraz jak będą mi potrzebne powidła to tylko te :) Na taka porcję ciasta powinnam wykorzystać cały 360 gramowy słoiczek, ale nie mogłam się powstrzymać i zostawiłam sobie troszkę na jutrzejsze śniadanko :)
Zwijane bułeczki z powidłami i olejem rzepakowym
ciasto:
50 dag mąki pszennej
1 opakowanie suszonych drożdży
1 opakowanie cukru waniliowego
1/2 szklanki oleju rzepakowego
1/2 szklanki cukru
3/4 szklanki mleka
3 jajka
dodatkowo:
słoik 360 gram powideł wegierkowych
10 dag orzechów włoskich mielonych
1 jajko
wykonanie:
Mąkę przesiać i wymieszać z drożdżami, cukrem, cukrem waniliowym i szczyptą soli, następnie dodać jajka, olej i ciepłe mleko. Z tych składników wyrobić ciasto drożdżowe ( troszkę się klei) i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Stolnicę podsypać mąką i wyłożyć na nią wyrośnięte ciasto, rozwałkować na grubość około 1 cm w długi placek po wierzchu posypać ciasto mielonymi orzechami ( zostawić 2 łyżki orzechów).
Posypane orzechami ciasto złożyć po długości na pół i delikatnie rozwałkować wałkiem po długości.
Powidłami węgierkowymi posmarować całe ciasto i ciasno zwinąć jak roladę.
Foremki do babeczek ( najmniej 18) wysmarować tłuszczem i na dnie posypać zostawionymi orzechami,
zwinięte ciasto podzielić na tyle porcji ile mamy foremek
i każdą porcję ciasta ułożyć w foremce, odstawić jeszcze raz do wyrośnięcia po wyrośnięciu posmarować jajkiem.
Piec w temp. 180st około 30 minut po upieczeniu posypać cukrem pudrem.
„Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego go używam :) "
u mnie dziś też babeczki, ale serniczkowe ;)
OdpowiedzUsuńO to też pysznie
UsuńI to nawet bardzo 😊
OdpowiedzUsuńPo kurczaku w sosie porowo-smietanowym (pyszne:)) te bułeczki będą następne,bo wyglądają cudownie a mam słoiczek powideł śliwkowych z czekoladą w wykonaniu mojej siostry.Chciałam ci pogratulować Iwonk bo Twój przepis na eklerki jest w styczniowym wydaniu "NAJLEPSZE CIASTA"-wypatrzyłam Cię tam dzisiaj:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kurczak pycha😊 bułeczki też są pycha 😊 i dziękuję za eklerki, dostało mi się nawet miejsce na okładce 😊 pozdrawiam
Usuń