Piernik z powidłami

Piernik to taka moja ostatnia zachcianka i powiem wam, że bardzo pyszna zachcianka :)

Piernik z powidłami

ciasto;
4 szklanki maki pszennej
1/2 szklanki cukru
1/2 margaryny
2 jajka
4 łyżki kakao
2 przyprawy do piernika
1 słoik powideł śliwkowych
1 szklanka mleka
10 dag mielonych orzechów
2 łyżeczki sody
krem:
20 dag masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 szklanka jogurtu naturalnego
dodatkowo:
1/2 słoika powideł śliwkowych
10 dag polewy czekoladowej
wykonanie:
Mąkę przesiać razem z kakao i przyprawą do piernika, wymieszać z sodą i cukrem w drugim naczyniu  przy pomocy robota lekko ubić mleko, jajka, powidła i rozpuszczona oraz przestudzoną margarynę.

Do wymieszanych mokrych składników dodać suche i orzechy, dokładnie wymieszać ( ciasto jest dosyć gęste więc używam do mieszania końcówek do ciasta drożdżowego)
Blaszkę do ciasta ( 33 cm na 22 cm) wyłożyć papierem do pieczenia, ciasto przełożyć do formy i wyrównać.

Piec w temp. 180 około 60 minut.

Krem:
Wszystkie składniki na krem muszą być w temperaturze pokojowej. Masło utrzeć z cukrem pudrem na gładki krem, kiedy masło jest ładnie spienione to dodawać małymi porcjami jogurt i cały czas ucierać ( krem bardzo łatwo się waży więc musimy ostrożnie dodawać jogurt).

Upieczony i wystudzony biszkopt przeciąć na trzy placki, dolny posmarować całym kremem jogurtowym

i lekko docisnąć, przykryć drugim plackiem który posmarować powidłami i położyć ostatni placek też lekko docisnąć. Polewę rozpuścić i polać nią wierzch przełożonego piernika, odstawić na kilka godzin do lodówki do zastygnięcia.