Słoneczko dzisiaj tak pięknie świeciło i nawet mróz mi wyjątkowo nie przeszkadzał, a ja jeszcze będąc w pracy myślałam co zrobić z tą swoją energią i wymyśliłam takie ciepłe bułeczki do poobiedniej kawki. Bułeczki wyszły pyszne i pachnące, poprawiające humor jak słoneczko za oknem.
Słoneczne bułeczki
Ciasto:
320 ml mleka
5 dag masła
55 dag mąki
8 dag cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
1 jajko
2 dag drożdży
Dodatkowo:
puszka brzoskwiń
jajko
cukier perlisty
Wykonanie:
Mleko lekko podgrzać i wymieszać z drożdżami dodać cukier oraz 1 łyżkę
mąki, wymieszać i odstawić na kilka minut. Mąkę przesiać, dodać rozczyn
jajko oraz rozpuszczony i przestudzony tłuszcz, zagnieść gładkie ciasto i
odstawić do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto delikatnie rozciągnąć na podsypanej mąką stolnicy i
wyciąć kubkiem krążki, dnem mniejszej szklanki na środku zrobić
delikatne wgłębienie.
Bułeczki ułożyć na natłuszczonej blaszce po
wierzchu posmarować ubitym jajkiem i w miejscu wgłębienia ułożyć
plasterki brzoskwiń.
Bułeczki jeszcze raz odstawić do wyrośnięcia,
przed pieczeniem brzeg bułeczek posypać cukrem.
Piec w temp. 190 st około 15-20 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz