Te ciasteczka są idealne na kryzysowe sytuacje przygotowanie ich nie zajmuje nawet 1 godz z czasem oczekiwania, smażą się błyskawicznie i smakują cudownie niby jak pączki, a jednak nie pączki i z czystym sumieniem polecam nie tylko z okazji karnawału.
Ciasteczka jak poduszeczki
35 dag maki pszennej
5 dag cukru
5 dag masła
3 jajka
1/4 szklanki gęstej śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 opakowania cukru waniliowego
Dodatkowo:
dowolny dżem
olej do smażenia
cukier puder
Wykonanie:
Mąkę przesiać, dodać do niej cukier i cukier waniliowy oraz proszek do
pieczenia, wymieszać na sucho, następnie dodać masło pokrojone w
kosteczkę i na koniec ubite jajka połączone ze śmietana, zagnieść ciasto
i odstawić do lodówki na 30 min.
Schłodzone ciasto rozwałkować na minimum 1/2 cm i foremką wyciąć
ciasteczka.
W głębokim naczyniu rozgrzać spora ilość oleju i w gorącym smażyć na
złoty kolor, ciasteczka bardzo szybko się smażą i w trakcie smażenia
bardzo rosną tworząc coś w rodzaju poduszeczki.
Po usmażeniu ciasteczka odsączyć z nadmiaru tłuszczu i przy pomocy
rękawa cukierniczego nadziać dżemem, najlepiej napełniać je do momentu
kiedy dżem zacznie delikatnie wypływać z otworu.
Po wierzchu posypać cukrem pudrem lub udekorować lukrem.
Ale narobiłaś mi smaku Iwonko... Zabieram ten przepis ze sobą :)
OdpowiedzUsuńale świetne poduszeczki! :)
OdpowiedzUsuńidealne na raz do buzi!
OdpowiedzUsuń:)
pozdrawiam,
Szana :)
Rewelacja. Kolejny przepis do zrobienia.
OdpowiedzUsuńDziewczyny polecam te ciasteczka, robią się błyskawiczne i są bardzo smaczne. Zdjęcia może tego nie oddają, ale wygladaja też uroczo.
OdpowiedzUsuń