Kolejna słodkość w serii " Wypiekanie Oli" chyba muszę zrobić dla niej osobną zakładkę:)
Tym razem muffiny z czekoladą i takie leciutkie jak piórko :)
Leciutkie muffiny
2 szklanki po 220 ml mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki mleka
115 gram roztopionego masła
2 jajka
1 łyżka oleju
1 łyżka soku z cytryny
10 dag czekolady gorzkiej
wykonanie:
Na sucho wymieszać przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia cukrem i 1/2 łyzeczki soli.
W drugiej misce wymieszać mleko z płynnym masłem i ubitymi jajkami na koniec dodać sok cytrynowy i olej. Mokre składniki wlać do suchych i przy pomocy miski wymieszać. Czekoladę drobno posiekać i dodać do ciasta.
12 foremek do muffin wyłożyć papilotkami i napełnić do 3/4 wysokości ciastem, piec w temp. 200 st około 15 minut i wystudzić.
Po wystudzeniu muffinkom wystarczy tylko cukier puder, ale nam została szklanka budyniu waniliowego który po wystudzeniu został utarty na krem z 10 dag masła i 2 łyżkami cukru pudru i tym kremem zostały ozdobione muffiny.
To musi być dobre :) jak lekkie to trzeba wypróbować.
OdpowiedzUsuńprzypominały w smaku biszkopt wiec jak lubisz takie słodkości to polecam
UsuńWygladaja smakowicie :) musimy wyprobowac przepis :)
OdpowiedzUsuńhttp://bonapetit2xm.blogspot.com/