Taki królik to niebo w gębie ja osobiście uwielbiam i kiedy stawiam go na stole to zawsze przypomina mi się babcia która serwowała takie mięsko na szczególne okazje i mimo, że używała do jego przygotowania minimalną ilość przypraw to i tak był pyszny. U mnie dobrą okazją był fakt znalezienia w lesie pięknych, zdrowych i pierwszych w tym roku prawdziwków po obgotowaniu została z nich ledwie garstka, ale do sosu starczyło.
Królik w leśnym sosie
1 królik
około 1/2 szklanki obgotowanych grzybów leśnych
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 szklanka białego wina
4 czubate łyżki smalcu
1/2 szklanki śmietany 30%
przyprawy
wykonanie:
Mięso z królika umyć i osuszyć, następnie podzielić na porcje i natrzeć solą oraz grubo mielonym pieprzem, ułożyć ciasto w płaskim naczyniu i zalać winem, przykryć i odstawić do lodówki na minimum 12 godzin.
Po zamarynowaniu mięso obtoczyć w mące i strącić z niego nadmiar mąki na patelni rozpuścić smalec i obsmażyć na dość ciemny kolor mięso po obsmażeniu mięso przełożyć do brytfanki, a na tłuszczu zrumienić pokrojoną w kostkę cebulę i dodać ją do mięsa. Na patelnię wlać niewielką ilość wody, aby dobrze wymyć to co zostało na patelni i wlać jej zawartość do brytfanki, dodatkowo do mięsa dodać 1/2 litra gorącej wody oraz przyprawy : 5 rozgniecionych ziaren jałowca, 2 liście laurowe, 1/2 łyżeczki ziaren czarnego pieprzu, 1 łyżeczkę suszonego tymianku, całe ząbki czosnku i 2-3 gałązki zielonej pietruszki oraz 1 kostkę bulionową grzybową, całość przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st na około 60 minut, ale około 20 minut przed końcem duszenia do brytfanki dodać grzyby i śmietankę.
Mąka z mięsa wystarczająco zagęści nam powstały sos i raczej nie trzeba już też doprawiać do smaku mi najlepiej takie mięso smakuje z dodatkiem parowanych klusek.
Wow .. przepyszny przepis ... Pamiętam ten smak z wakacji na wsi :)
OdpowiedzUsuńIle to jest "1/2 obgotowanych grzybów leśnych"
OdpowiedzUsuńNo widzisz :) gdzieś mi umknęła szklanka, ale dzięki Tobie już dopisałam :) Pozdrawiam :)
Usuń