Dzięki Małgosi miałam okazję na bliższe zapoznanie się z tym Panem :) nie jest idealny, ale ja nie jestem fanem tego filmu i nie widziałam nawet 5 minut z jednego odcinka. Z masą cukrową też jeszcze niedawno toczyłyśmy boje, ale ostatnio się zaprzyjaźniamy i dlatego tort wyszedł chyba jako tako bo solenizant był zachwycony prezentem.
Przyznam, że Gwiezdne wojny i mnie nie interesują. Może za stara jestem na filmu tego typu :)
OdpowiedzUsuńZa to torcik przepiękny.Przy dekorowaniu można się artystycznie wyżyć :)
Dla mnie to bajka, ale o gustach nawet w tej dziedzinie się nie dyskutuje :) mój mąż co jakiś czas serwuje sobie powtórki całej gwiezdnej sagi :) Co do torcika to bardzo dziękuję :)
Usuń"Mocny" tort :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło i na pewno było smacznie :)
Niech moc będzie także i z Tobą ! :D
Było smacznie, solenizant i goście zadowoleni :)
Usuń