Miały być eklerki, a przez lenistwo wyszło całkiem coś innego czyli coś w rodzaju bułeczki bo nie chciało mi się bawić z rękawami i ciasto kładłam łyżką na blaszkę. Co mi z tego wyszło widać na zdjęciach ja dopowiem, że było bardzo pysznie, a ja miałam tak okropną na nie ochotę, że jadłam jeszcze gorące z lejącym się budyniem :)
Eklerki
ciasto:
1 szklanka wody
8 dag masła
20 dag mąki pszennej
4 jajka
1 łyżeczka otartej skórki z cytryny
Dodatkowo:
1.5 szklanki mleka
1 budyń waniliowy
masa kajmakowa
1 łyżka mleka
Wykonanie:
Wodę zagotować z masłem i cytryna do gotującej się wody dodać przesiana mąkę i mieszając gotować kilka minut, aż powstanie jednolite ciasto, następnie zdjąć z palnika i wystudzić do zimnego ciasta wmieszać jajka. Gładkie ciasto najlepiej wyciskać rękawem cukierniczym z końcówką w gwiazdkę na natłuszczoną blaszkę w lekkich odstępach.
Piec w nagrzanym piekarniku 220st około 20 min.
Budyń z cukrem ugotować na mleku i wystudzić.
Przestudzone eklerki przeciąć i doły posmarować cienką warstwą masy kajmakowej na masę nałożyć zimny budyń i przykryć górą naszych eklerków. Po wierzchu polać sosem kajmakowym.
Sos kajmakowy:
2 łyżki masy kajmakowej podgrzać z mlekiem i po przestudzeniu polać eklerki.
uwielbiam, ale czemu to musi być takie kaloryczne? :((
OdpowiedzUsuńno właśnie, czemu :(
UsuńNo właśnie, czemu? Chwila rozkoszy, a potem kilo wyrzutów sumienia!
UsuńIwonko, ja też wyjadłabym jeszcze gorące :)
Ja miałam na nie taką ochotę, że o kaloriach nawet nie myślałam :)za to dzisiaj rano kopiąc w szafie już tak :)
UsuńKocham eklerki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs książkowy.
Dziękuje za zaproszenie :) i pozdrawiam :)
Usuń