U mnie dzisiaj nic dobrego nie było tylko resztki wczorajszego ciasta, ale przed nami sezon na pierniki więc odkurzę przepis który może się komuś przydać. Pierniczek z tego przepisu wychodzi pyszniutki choć troszkę mały jak na moją rodzinkę.
Piernik na miodzie
150 g miodu płynnego
100 g cukru
25 g mielonych orzechów
25 g mielonych migdałów
10 dag czekolady gorzkiej
20 dag mąki pszennej
2 łyżki skórki pomarańczowej
2 łyżeczki sody
1 przyprawa do piernika
6 jajek
Wykonanie:
Miód ubić z jajkami i cukrem na
gładki krem, następnie połączyć z przesianą mąkę i sodą dodać mielone
orzechy i migdały, startą czekoladę i skórkę pomarańczową, dokładnie
wszystko wymieszać. Ciasto wylać do mniejszej formy( ja zrobiłam w
naczyniu do zapiekanek ) wcześniej wysmarowanej tłuszczem.
Piec około
40-45 w temp. 170st.
Po upieczeniu można tylko posypać cukrem pudrem,
ale ja polecam polać sporą ilością polewy czekoladowej i ozdobić skórką
pomarańczową.
takiego domowego piernika to i okruszki mam ochotę wyjadać.
OdpowiedzUsuń? dlaczego nikt nie piecze a po upieczeniu komentuje?UPIEC NAJPIERW A POTEM SKOMENTUJ ...BYL NIE DOBRY.Piernik byl nie dobry!
OdpowiedzUsuńaby Twoja wypowiedź była kompletna to powiedz jeszcze co było w nim nie dobre bo mi on smakuje, ale to nie oznacza, że musi wszystkim.
OdpowiedzUsuń