Wczoraj w mojej rodzinie był taki troszkę wyjątkowy dzień gdyż mój kochany mąż został ojcem chrzestnym jeszcze bardziej kochanego małego brzdąca :) Oczywiście z tej okazji była mała uroczystość i na stole pojawiały same smakołyki, dzisiaj troszkę pysznych wspomnień uwiecznionych na zdjęciach.
A to bohater imprezy :)
I prezent który własnoręcznie zrobiła dla małego kuzyna moja córcia, a ma 9 lat i jest zdania, że najlepszy prezent to taki w którego zrobienie trzeba włożyć swoje "serce"
lubie takie pyszne wspomnienia!:)
OdpowiedzUsuń