Jakbym nie gotowała, jakbym nie liczyła to i tak zawsze ugotuję za dużo ziemniaków do obiadu i potem kombinuję co z nimi zrobić, dzisiaj padło na bułki. Pieczywo z dodatkiem ziemniaków jest pyszne, proste i długo zachowuje świeżość choć u mnie nie jest to konieczne bo domowy chleb czy bułeczki rozchodzą się nawet nie wiem kiedy i tylko czasami coś zostanie do następnego dnia.
Bułeczki razowe z ziemniakami
300 ml mleka
30 gram masła
180 gram mąki żytniej razowej typ 2000
280 gram mąki pszennej typ500
50 gram drożdży
140 gram ziemniaków gotowanych
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
dodatkowo;
jajko
mak
wykonanie;
Ziemniaki dobrze utłuc ( u mnie były to ziemniaki z obiadu z dodatkiem koperku), mleko podgrzać i rozpuścić w nim drożdże, dodać do ziemniaków i wymieszać. Obie mąki wymieszać na sucho z dodatkiem cukru i soli, dolać mieszankę mleka z ziemniakami oraz rozpuszczone i przestudzone masło.
Ciasto najlepiej wyrobić przy pomocy robota z końcówką haka i odstawić do wyrośnięcia w trakcie wyrastania ciasto dwa razy wyciągnąć z miski, rozciągnąć i złożyć na cztery w paczuszkę.
Wyrośnięte ciasto wyjąć na podsypany mąką blat, uformować z niego wałek i pociąć na 12 porcji.
Z porcji ciasta uformować bułki, ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem na środku w każdej bułce zrobić małe wgłębienie po wierzchu posmarować jajkiem i posypać makiem, odstawić na 30 minut.
Piekarnik nagrzać do 220st na dnie postawić blaszkę z kostkami lodu i wstawić bułki, piec około 20 minut.
Wspaniałe, porywam jedną na kolację :-)
OdpowiedzUsuńPomysł genialny z tymi ziemniakami w składzie;)
OdpowiedzUsuń