Nie robiłam takich na święta więc musiałam to nadrobić, ale było pysznie :)
Troszkę przesadziłam z pieprzem bo po zjedzeniu potrzebne było wiadro wody, ale i tak mi bardzo smakowało :)
Paszteciki
Ciasto:
50 dag mąki pszennej
2,5 dag drożdży
1 szklanka mleka
1 jajko
3 łyżki oleju
1/2 łyżeczki soli
Farsz:
1/2 kg kiszonej kapusty
30 dag pieczarek
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1/4 kostki margaryny
przyprawy
dodatkowo;
jajko do posmarowania
Wykonanie:
Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku, mąkę przesiać i dodać do niej
jajko, sól oraz drożdże wszystko dokładnie wymieszać na koniec dodać
olej i zagnieść gładkie ciasto. Przygotowane ciasto przykryć i odstawić
do wyrośnięcia.
Farsz: Kapustę ugotować do miękkości, dokładnie
odcedzić i bardzo drobno posiekać ( ja robię to przy pomocy robota)
Pieczarki ja obieram z błonki choć wiem, że nie wszyscy tak robią,
następnie w całości obsmażyć na margarynie i posiekać jak kapustę po
czym dodać je właśnie do kapusty. Na tłuszczu po obsmażaniu pieczarek
zrumienić pokrojoną w kostkę cebulę i dodać do farszu, następnie dodać
posiekany drobno czosnek i doprawić do smaku solą oraz pieprzem,
dokładnie wymieszać.
Wyrośnięte ciasto
cienko rozwałkować i pociąć na kwadraty około 10 cm bok na jednym boku
ułożyć porcję farszu i ostrożnie zwinąć w rulonik.
Przygotowane
paszteciki ułożyć na blaszce po wierzchu posmarować jajkiem i delikatnie
po wierzchu ja posypałam mielonym kolorowym pieprzem.
Piec około 25 w temp. 180st.
do czerwonego barszczu jak znalazł :)
OdpowiedzUsuń