Nadziewane bułeczki

Lubię od czasu do czasu zrobić takie bułeczki bo są proste, tanie i bardzo smaczne. Zimne moim zdaniem są jeszcze lepsze jak ciepłe, zresztą mi pizza czy placki ziemniaczane zimne też lepiej smakują. Taką bułeczkę możemy zapakować dziecku do szkoły bo jest dużo lepsza jak te pizzerki które kupują w szkolnym sklepiku, a nawet mężowi do pracy czy po prostu na wycieczkę. Ja zrobiłam teraz  z dużej porcji (18 sztuk) i dzięki temu mieliśmy ciepłą  kolację i zimne śniadanie.

Nadziewane bułeczki

Ciasto: 
1 kg mąki
2 jajka
1/2 litra wody
1/2 szklanki oleju 
10 dag drożdży  
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki cukru 
Dodatkowo: 
cienkie parówki 
30 dag pieczarek 
1 łyżka masła 
1 cebula 
kilka plasterków żółtego sera 
przyprawy 
przyprawa do zapiekanek 
keczup 
1 jajko
Wykonanie:
Ciasto: 
W ciepłej wodzie rozpuścić drożdże, mąkę przesiać i wymieszać na sucho z solą i cukrem, dodać olej, jajka oraz drożdże, zagnieść gładkie ciasto i odstawić do wyrośnięcia. Kiedy ciasto wyrośnie, rozciągnąć je na podsypanej mąką stolnicy i większym kubkiem wyciąć krążki ciasta. 
Porcję ciasta posmarować keczupem, ułożyć na nim plasterek sera, kawałek parówki, kilka piórek surowej cebuli i pieczarki, wcześniej podsmażone na maśle i doprawione solą i pieprzem po wierzchu posypać przyprawą do zapiekanek, zlepić bułki. 
Gotowe bułki ułożyć na natłuszczonej blaszce, posmarować jajkiem i posypać delikatnie pieprzem ziołowym, jeszcze raz odstawić do wyrośnięcia na kilka minut. 
Piec w temp. 190st około 20-25 min, wszystko zależy od wielkości bułek.