Mimo, że jestem w domu od soboty to coś nie mogę się zorganizować i zabrać za kucharzenie na większą skalę jak tylko obiad, dlatego dzisiaj tylko deser który powstał przed wyjazdem i z braku czasu nie został tutaj dodany. Lody wyszły jak te zapamiętane z czasów dzieciństwa choć teraz były dla mnie za słodkie, a moim dzieciaczkom bardzo smakowały.
Ciepłe lody
3 białka
1.5 szklanki cukru
1/2 suchej galaretki truskawkowej
1/4 szklanki wody
Dodatkowo:
wafelki
dowolne owoce ja miałam jagody i truskawki które bardzo tutaj pasowały swoją kwaskowatością .
Wykonanie:
Jajka dokładnie umyć i sparzyć, oddzielić białka i dodać do nich wodę
oraz cukier z galaretką. Mikserem ubić tylko do spienienia i wymieszania
się składników.
W garnku zagotować wodę i na parze ustawić miskę z
bezą, na najwyższych obrotach miksera ubijać do zgęstnienia trwa to
około 10 min.
Masę przełożyć do rękawa cukierniczego i napełnić nią waflowe miseczki, udekorować owocami.
Gotowe lody schłodzić w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz