W grudniu bardzo mi smakują pierniczki teraz tylko babki lub serniki jak przyjdą Święta to będę przesłodzona i nic nie będę próbować. W trakcie przedświątecznego testowania przepisów wypróbowałam ten który pochodzi z kartki z wyrywanego kalendarza, babka jak to u mnie bywa była za mała, ale cudowna w smaku i pachnąca, a przy tym bardzo puszysta. Efekt jest taki, że jest to druga babka zaliczona do tegorocznych świątecznych wypieków i na tym nie koniec :)
Piaskowa babeczka
5 jajek
1/2 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
sok z 1 pomarańczy
kilka kropli aromatu pomarańczowego
1/2 szklanki oleju
Wykonanie:
Jajka mieszamy z cukrem i ubijamy
do białości, następnie mieszając dosypujemy wymieszane obie mąki z
proszkiem do pieczenia, dolewamy olej, kilka kropli aromatu
pomarańczowego i sok wyciśnięty z pomarańczy. Ciasto miksować do
uzyskania pęcherzyków powietrza i gotowe przelać do wysmarowanej i
wysypanej bułką tartą formy.
Piec około 50min w temp. 180st.
Po upieczeniu i wystudzeniu ciasto można polać lukrem lub tylko posypać cukrem pudrem.
nie ma to jak smaczna babka.
OdpowiedzUsuńps.warto usunąć weryfikację obrazkową bo wnerwia.:)