W sieci jest pełno przepisów na takie ciasteczka, te są z przepisu klik z tego bardzo słodkiego miejsca, a dlaczego akurat te misie, a nie inne, a to dlatego, że właśnie te miśki upatrzyła sobie moja Hania i takie chciała mieć na swoich urodzinach. Ciasteczka były małym uzupełnieniem torcika który też był z misiem :)
Moje misie wszystkie zostały przerobione na niebieskookie dziewczynki z serduszkową spineczką :)
Ciasteczka misie
20 dag masła
10 dag cukru
23 dag mąki pszennej
1 żółtko
2 łyżki kakao
wykonanie:
Masło utrzeć z cukrem dodać żółtko i szczyptę soli do utartej masy maślanej dodać mąkę i zagnieść kruche ciasto które podzielić na dwie części i do jednej dodać kakao, dokładnie je wmieszać. Obie części ciasta schłodzić w lodówce i cienko rozwałkować z ciasta ciemnego szklanką wyciąć krążki i ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia z ciasta jasnego wyciąć mniejsze kółeczka i jedno całe ułożyć na ciemnym krążku i to ma być pyszczek, drugie kółeczko przeciąć na pół i przykleić jak uszy ( uszy należy dobrze docisnąć do ciasta kakaowego bo ja zrobiłam to za słabo i część uszek musiałam po upieczeniu przyklejać przy pomocy lukru)
Złożone ciastka upiec w 170 st z termoobiegiem i pieczemy około 7-8 minut.
1 szklankę cukru utrzeć z niewielką ilością mleka ta gęsty i gładki lukier, białym lukrem zrobić oczka i na środku ułożyć niebieską kuleczkę z cukrowej posypki ja na biały lukier przyklejałam też pod uszkiem cukrowe serduszko jako spineczkę do pozostałości białego lukru dodać niewielką ilość kakao i brązowym lukrem namalować pyszczki, odstawić do zastygnięcia.
Słodziaki :-)
OdpowiedzUsuńcudne te ciacha :)
OdpowiedzUsuńurocze :)
OdpowiedzUsuńSą słodkie już z wyglądu, a co dopiero w smaku! :)
OdpowiedzUsuńAleż one śliczne! Dzieciaki musiały być zachwycone :)
OdpowiedzUsuń