No i zaczyna się na dobre sezon truskawkowy, ceny z dnia na dzień spadają i można zaszaleć ja jestem w teraz w rozterce bo nie wiem do czego pałam większą miłością do truskawek czy rabarbaru, ale dzisiaj kupiłam kg truskawek i rabarbaru choć pierwsze wykorzystałam te cudowne czerwone owoce i rodzince zrobiłam pierogi Mimo swojej słabości do tych owoców za pierogami nie przepadam, ale oni je kochają więc kolacja była na słodko:)
Kilka dni temu natknęłam się na dyskusję na temat testowania produktów na blogach kulinarnych, wpadłam wtedy w lekki dołek bo doszłam do wniosku, że jestem do niczego gdyż inni coś testują, sprawdzają, a ja nic, nawet złodzieje nie kradną moich przepisów czyli jestem do niczego.
Zaraz po tym otwieram pocztę, a tu niespodzianka !! strona Polska Gotuje zaprosiła mnie do testowania sprzętu kuchennego marki First i dzięki nim mam swój pierwszy test, więc chyba nie jestem taka do niczego.
Dzięki Polska Gotuje w moim domu znalazła się taka frytkownica.
To ja też jestem do niczego, bo nic mi nikt do testowania nie daje :) Chociaż ratuje mnie fakt, że raz mi ukradli zdjęcie i wstawili na stronę cukierni :D
OdpowiedzUsuńPierogi uwielbiam - z truskawkami są boooskie!
A frytkownicę mam identyczną ;)
:) Widzisz ukradli Tobie zdjęcie i to gdzie na stronę cukierni czyli jesteś bardzo dobra :) Pozdrawiam,
Usuńhahaha w takim razie ja również jestem o niczego gdyż nikt mi nie daje nic do testowania:) i zdjęcia też mi nie ukradli (chyba)
OdpowiedzUsuńpierożki to bardzo dobry pomysł na rozpoczęcie sezonu truskawkowego:)
pozdrawiam
To "chyba" bardzo do tego pasuje bo ja właśnie przejrzałam i gdybym była złodziejem to bym je ukradła, a tak to pożerałam je oczami:),są piękne i takie apetyczne. Pozdrawiam,
Usuń