Moja rodzina wie, że ja to jestem raczej mięsna dziewczyna i najbardziej to lubię taki pasztecik z mięska ( taki świąteczny), ale prawda jest też taka, że ja lubię dobre jedzonko :) Pomyślałam, że skoro pasztet z cukinii mi smakuje to czemu z tym ma być inaczej :) Wyszło pysznie i śniadanko na urlopie było doskonałe ( tyle warzyw w jednym daniu)
Pasztet z kalafiora
30 dag kalafiora
4 ziemniaki ( około 15 dag)
1 mała cebula
por około 5 cm białej części
1 ząbek czosnku
4 suszone pomidory
2 jajka na twardo
2 jajka surowe
4 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
1/4 łyżeczki pieprzu czarnego
2 łyżki kaszy manny
3-4 łyżki masła
suszone pomidory w igiełkach
bułka tarta
olej
przyprawy
dodatkowo:
Margaryna Śniadaniowa Maślany smak
wykonanie:
Kalafior podzielić na różyczki, ziemniaki obrać i ułożyć wszystko na blaszce, skropić olejem, posypać solą oraz pieprzem.Piekarnik nagrzać do 200st i zapiekać kalafior 30 minut, następnie wystudzić.
Por, cebulę oraz suszone pomidory pokroić w drobną kostkę i przesmażyć na maśle. Kalafior z ziemniakami przełożyć do miski, dodać podsmażoną cebulę razem z porem i pomidorami, dołożyć jajka na twardo oraz surowe, wlać jogurt, wcisnąć czosnek i dosypać kaszę, a na koniec dokładnie zmiksować i doprawić do smaku.
Dwie małe aluminiowe foremki na dnie wysypać bułka tartą i napełnić masą, wierzch posypać suszonymi pomidorami.
Piec w temp. 200 st około 40 minut po upieczeniu wystudzić i schłodzić w lodówce.
Pasztet pokroić w plastry i podawać na pieczywie posmarowanym Margaryną Śniadaniową Maślany smak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz