Ostatnio troszkę mnie tutaj mniej bo chyba na całego dopadło mnie jesienne lenistwo i jak tylko zasiadam do spisania posta to w oczy zagląda mi głód i wielka ochota na sen. Dlatego zostawiam wtedy pisanie i wychodzę z domu bo jak ulegnę pokusie to kiedyś nie będę miała siły podnieść się z krzesła.
Brak wpisów jednak nie oznacza, że jestem taka leniwa bo w mojej kuchni dzieje się sporo i może kiedyś w zimowe wieczory spiszę wszystkie zaległe przepisy, dzisiaj jednak kilka zdjęć moich ostatnich słodkości.
Tort drzewo był zrobiony dla mojego może kiedyś zięcia, ale ja nie lubię tego określenia bo mając zięcia będę musiała zostać teściową, a chyba mam zadatki na teściową z kawałów. Na moje szczęście nie muszę się zamieniać w zołzę bo to nadal jest tylko chłopak mojej córci.
Pomysł na tort z internetu, ale wykonanie od początku do końca moje. Zdjęcia marnej jakości bo robione w sztucznym świetle.
Smoczy torcik to dla małej Majeczki co lubi smoki.
To jest moim zdaniem najładniejszy tort bo zrobiony przez moją najmłodszą córcię ( oczywiście z moją pomocą)
Piękne torciki :)
OdpowiedzUsuńTwoje torty to arcydzieła, mistrzostwo, zazdroszczę zdolności ( pozytywnie)
OdpowiedzUsuńAle ostatni robiony z Córcią PRZEPIĘKNY:)
Bardzo dziękuje za miłe słowa :)
Usuń