Ciasto wyszło zaskakująco smaczne i kolejny raz takie wspólne pieczenie zmobilizowało mnie do zrobienia ciasta za które normalnie bym się nie zabrała i dlatego lubię takie wydarzenia :)
Ciasto z kaszką
2 opakowania herbatników
1 litr mleka
200 g masła
1 szklanka cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
1 szklanka kaszy manny
dodatkowo:
brzoskwinie w puszce
2 galaretki brzoskwiniowe
wykonanie:
Herbatnikami wyłożyć dno prostokątnej formy ( 33 cm na 22 cm).
Mleko zagotować z cukrem i masłem na gotujące się mleko wsypać kaszkę i gotować cały czas mieszając do zgęstnienia na tym etapie ja kaszkę zmiksowałam przy pomocy blendera przez co zrobiła się bardziej kremowa jej konsystencja, ale to nie jest konieczne. Gorącą kaszkę wylać na herbatniki i ułożyć na nie pokrojone w plasterki brzoskwinie, odstawić do wystygnięcia.
Galaretkę rozpuścić w 750 ml gorącej wody i odstawić do wystudzenia, gęstniejącą galaretkę wylać na ciasto i zimne ciasto i odstawić do lodówki na minimum 12 godzin, aby ciasto dokładnie zastygło, a herbatniki zmiękły.
http://kuchniaiczary.blogspot.com/.../10/kawowe-z-manna.html
http://sio-smutki.blogspot.com/.../ciasto-z-kaszy-manny-z...
http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/.../ciasto...
http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/.../kasza...
O rajuśku, ta galaretka i brzoskwinie na górze wyglądają niebiańsko. Chce! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie lekkie ciasta bez pieczenia...
OdpowiedzUsuńSuper ciacho zrobiłaś :-) wygląda pysznie :-) dziękuje za wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńMniam...ale pysznosci..dzieki za wspolne pieczenie.
OdpowiedzUsuń