Latem zupy gotujemy od wielkich dzwonów, ale bywają takie dni kiedy za oknem jest chłodniej i taka leciutka zupka z młodych warzyw smakuje wyśmienicie.
Zupa z kalarepki
1 pęczek młodej marchewki
kilka młodych liści selera, pora i lubczyku
1 pietruszka razem z nacią
1 pomidor
2 duże kalarepy
1/2 kg młodych ziemniaków
1/2 szklanki śmietanki 30%
1/4 kostki masła
koperek
przyprawy
wykonanie:
Marchew umyć i delikatnie oskrobać ze skórki, następnie pokroić w plasterki, kalarepę obrać i zetrzeć na tarce z grubymi oczkami. W garnku rozpuścić masło i zeszklić na nim marchew z kalarepą, zalać 1,5 litra bulionu warzywnego, dodać zieleninę razem z cała pietruszką i ziemniaki pokrojone w kostkę, gotować do miękkości. Kiedy warzywa są miękkie przy pomocy łyżki wyjąć wygotowaną ze smaku zieleninę i do zupy dolać śmietankę, dodać pokrojonego w kostkę pomidora i doprawić do smaku, solą , pieprzem ziołowym ( ja doprawiam też jarzynką), przed podaniem posypać zielonym koperkiem.
jaka pyszna:)
OdpowiedzUsuńto zupka z mojego dzieciństwa :) moja mama gotowała ją nam często
OdpowiedzUsuńTeż ja kojarzę z dzieciństwem :)
UsuńBardzo ciekawy pomysł na kalarepę. I obłędny garneczek! :)
OdpowiedzUsuńKalarepka dobrze się wpasowała w ten garneczek :)
Usuń