Kilka dni temu Małgosia kombinowała z gołąbkami i nie wiem jak te kombinacje się u niej skończyły, ale u mnie były gołąbki z ziemniakami i kaszą, palce lizać :) Gołąbki jak z kuchni babci która piekła je w kaflowym piecu i podawała z gęstą, wiejską śmietaną. Kiedyś nie lubiłam takiej śmietanki i wolałam z butelki kupionej w sklepie, a dziadek zawsze nam powtarzał " jeszcze zatęsknicie za taką śmietaną" i miał 100% rację :) W moich gołąbkach śmietana została zastąpiona sosem pieczarkowym który tutaj idealnie pasuje, ale gołąbki ściśle z przepisem robione.
Gołąbki z ziemniakami
80 dag ziemniaków
15 dag surowej kaszy jęczmiennej
1 cebula
3 łyżki margaryny
2 jajka
1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
1/2 łyżeczki pieprzu czarnego
dodatkowo:
1 główka niezbyt duża białej kapusty
4 dag pieczarek
1 szklanka bulionu warzywnego
300 ml śmietany 30%
10 dag zimnego masła
1/2 pęczka zielonej pietruszki
wykonanie:
Ziemniaki zetrzeć na tarce jak na placki ziemniaczane i przełożyć na sitko, aby ściekł z nich płyn.
Odsączone ziemniaki przełożyć do miski, wsypać surowa kaszę i wbić jajka, cebulę drobno pokroić i podsmażyć na margarynie, następnie dodać do ziemniaków, dosypać przyprawy i wymieszać. Masa ziemniaczana jest dość luźna, ale taka ma być bo cały powstały płyn wsiąknie w trakcie pieczenia w kaszę.
Kapustę obgotować w sporej ilości osolonej wody i po sparzeniu zdejmować z niej kolejno liście z których odciąć twarde nerwy.
Na każdego środku liścia kłaść niewielką ilość farszu i zwijać gołąbki.
Na dnie brytfanki ułożyć warstwę liści kapusty
i ułożyć zwinięte gołąbki, następnie gołąbki podlać bulionem i posypać pokrojonymi w plasterki pieczarkami i wiórkami z masła na wierzchu ułożyć pietruszkę i przykryć pokrywką.
Piekarnik nagrzać do 190 st i piec gołąbki około godziny po tym czasie odkryć pokrywkę dolać śmietanę kremówkę i piec kolejne 30 minut.
Po upieczeniu wyjąć z brytfanki gołąbki i zlać powstały sos pieczarkowy który ewentualnie doprawić do smaku.
Uwielbiam gołąbki, w każdej wersji...Ten przepis zapisuję i wypróbuję...ale pewnie z kaszą gryczaną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Nina
http://alergia-pokarmowa.bloog.pl/
Ja nie przepadam za kaszą gryczaną, ale pewnie bedą pyszne
UsuńOjej uwielbiam takie cudaki,pamietam z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńWarto wracać do smaków z dzieciństwa :)
Usuń