Jakiś czas temu nabyłam małą książeczkę " Gulasze i potrawki " i tak jak ją kupiłam, postawiłam na półce tak stała do tej pory więc pora w końcu zacząć coś z niej gotować, a nie tylko stoi i kurz zbiera.
Dzisiaj zrobiłam gulasz z żołądków drobiowych bo bardzo je lubię :)
Gulasz po gospodarsku
1/2 kg żołądków drobiowych
2 marchewki
1/4 selera
30 dag pieczarek
2 cebule
2 łyżki masła
2 większe kiszone ogórki
2 ząbki czosnku
wykonanie;
Żołądki oczyścić i dosyć drobno pokroić ( mogą być większe kawałki jak ktoś lubi) na patelni stopić masło dodać cebule pokrojone w kosteczkę i żołądki, wszystko razem poddusić kilka minut do momentu zeszklenia się cebuli
po tym czasie na patelnię dodać seler pokrojony w kostkę i marchew w plasterki, dosypać 1 łyżeczkę tymianku, 1 łyżeczkę pieprzu ziołowego, 1/2 łyżeczki soli i liście laurowe, następnie dolać wodę w takiej ilości, aby wszystko było nią zakryte, gotować na małym ogniu pod przykryciem około 1 godziny. Po około godzinie żołądki są na tyle miękkie, aby dodać pokrojone w plasterki pieczarki i czosnek też pokrojony w plasterki i dalej gotować, ale już bez pokrywki w czasie gotowania woda się wygotowuje tworząc gęsty sos po około 5 minutach dodać ogórki pokrojone w kostkę,
wymieszać, doprawić do smaku sola i czarnym pieprzem, gotować wszystko jeszcze razem około 5 minut, aby wszystkie smaki się połączyły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz