Mamcia moja miała imieniny i z tej okazji zrobiłam jej malutki torcik. Ciasto zwykły biszkopt nasączony kawą i przełożony masą straciatella, wierzch polany polewą czekoladową i ozdobiony moimi ulubionymi kwiatami maślanymi:)
Tort
ciasto:
6 jajek
1/2 szklanki cukru
1 szklanka mąki tortowej
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
6 łyżek oleju
krem straciatella:
300 ml śmietany 30%
200 gram serka mascarpone
10 dag białej czekolady
10 dag gorzkiej czekolady
krem maślany do dekoracji:
150 gram masła
3/4 szklanki cukru pudru
1/2 szklanki mleka w proszku
dodatkowo:
1/2 szklanki kawy rozpuszczalnej +2 łyżki likieru kokosowego
barwniki spożywcze
wykonanie:
Białka jajek ubić na sztywno z dodatkiem szczypty soli w trakcie ubijania dosypać cukier i ubijać do uzyskania szklistej bezy, dodać żółtka jajek i delikatnie wymieszać. Mąki przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia, następnie delikatnie połączyć z masą jajeczną na koniec dodając olej.
Tortownicę 20 cm średnicy wyłożyć papierem do pieczenia i wylać do niej ciasto, piec w temp. 180st około 30-35 minut po upieczeniu wystudzić i przeciąć na trzy równe krążki.
Krem maślany do dekoracji:
Masło utrzeć z cukrem pudrem na gładki krem do kremu maślanego dodać mleko w proszku i ewentualnie niewielką ilość likieru kokosowego, ucierać do uzyskania puszystego kremu.
Krem straciatella:
Białą czekoladę rozpuścić i przestudzić, ciemną czekoladę zetrzeć na tarce z grubymi oczkami. Śmietanę ubić na sztywno pod koniec ubijania dodać do śmietany jeszcze płynną białą czekoladę, serek mascarpone utrzeć i delikatnie połączyć z ubitą śmietana na koniec dodać stratą czekoladę.
Do zimnej kawy zaparzonej z 1 łyżeczki kawy rozpuszczalnej dodać likier kokosowy i wymieszać, tak przygotowaną kawą nasączyć krążki ciasta.
Krem podzielić na pół i przełożyć nim krążki ciasta, po złożeniu schłodzić.
Schłodzone ciasto po wierzchu polać rozpuszczona polewą czekoladową po zastygnięciu dowolnie ozdobić kremem maślanym w wersji białej lub barwiąc barwnikami spożywczymi.
Kochana cudowny torcik :-)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńChcę posmakować :) Czuję, ze torcik garnie się do mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa, a tort był pyszny 😊
OdpowiedzUsuń