Sernik na zimno z białą czekoladą

Stosunkowo drogi, bardzo kaloryczny, ale nieziemsko pyszny sernik :) polecam bo trudno poprzestać na jednej porcji tego ciasta.

Sernik na zimno z białą czekoladą 

masa serowa:
1 kg dobrego sera na serniki w wiaderku
20 dag masła
40 dag białe czekolady
1szklanka cukru
6 łyżek żelatyny
600 ml śmietany 30%
warstwa brzoskwiniowa:
1 puszka brzoskwiń
2 łyżki mąki ziemniaczanej
 sok z 1/2 cytryny
dodatkowo:
około 20 sztuk herbatników
wykonanie:
Masło utrzeć z cukrem na krem, do gładkiej i puszystej masy dodać ser małymi porcjami ( cały czas ucierając ) , czekoladę rozpuścić w misce umieszczonej na garnku z gorącą wodą, następnie dodać jeszcze ciepłą do masy serowej, wymieszać.
Żelatynę zalać 1 szklanką zimnej wody i po napęcznieniu podgrzewając rozpuścić ( nie gotować, rozpuszczam też na parze) i zaraz po rozpuszczeniu mieszamy z masą serową, na sam koniec dodajemy osobno ubitą śmietanę i teraz już bardzo delikatnie łączymy wszystko przy pomocy łyżki.
Formę ( 33 cm na 22 cm) wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć spód z herbatników i przełożyć na nie całą masę serową, wyrównać.

Brzoskwinie pokroić na mniejsze kawałki, przełożyć na patelnię podlać niewielką ilością syropu z brzoskwiń i chwilę razem na małym ogniu gotować, brzoskwinie mają bardziej zmięknąć i zacząć się rozpadać. Odlać 3/4 szklanki syropu i rozmieszać w nim mąkę ziemniaczaną i wlać do brzoskwiń, mieszać do momentu zgęstnienia i ponownego zagotowania na koniec dodać szczyptę soli sok z cytryny, wymieszać. Ciepłe brzoskwinie rozsmarować na masie serowej, ciepło troszkę rozpuści wierzch masy serowej, ale dzięki temu po zastygnięciu warstwy dobrze się ze sobą połączą.
Odstawić na kilka godzin do lodówki do całkowitego zastygnięcia.