Pierników mam już chyba wystarczającą ilość i miałam więcej nie piec, ale Mikołaj z Cenos obdarował mnie foremkami i stwierdziłam, że takich choinek to ja jeszcze nie robiłam :) Foremki były potrzebny był tylko przepis więc kiedy robiąc zakupy dostałam ulotkę z przepisem z którego nigdy nic nie robiłam to koniecznie musiałam zrobić kolejne pierniczkowanie.
Pierniczki z kremówką
35 dag miodu
30 dag cukru
25 dag margaryny
30 dag śmietany 30%
2 opakowania przyprawy do pierników
2 łyżeczki sody
1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej
1,5 kg mąki pszennej
dodatkowo:
lukier
wykonanie:
Miód z cukrem rozpuszczamy do ciepłego dodajemy margarynę i mieszamy do rozpuszczenia po przestudzeniu dolewamy śmietankę. Mąkę przesiewamy na stolnicę, mieszamy z przyprawą do piernika i sodą oraz skórką i szczyptą soli powoli dolewając płynne składniki zagniatamy ciasto. Dobrze zagniecione ciasto jest gładkie i szkliste bez chłodzenia rozwałkowujemy je na delikatnie podsypanej mąka stolnicy na 1/2 cm i przy pomocy foremek wycinamy ciastka. Pierniki układamy na wyłożonych papierem blaszkach i pieczemy 9 minut w temp. 180st po upieczeniu i wystudzeniu dowolnie dekorujemy lukrem.
Iwonko, a czy te pierniczki muszą zmięknąć w puszce czy są miękkie od razu po upieczeniu? :)Mam wszystkie składniki w domu i aż ,mnie korci aby w wolnej chwili takie upiec :)
OdpowiedzUsuńOd razu po upieczeniu są miękkie nie jak biszkopt, ale nie robią się kamienie, swoich nie chowałam do puszki tylko zostawiłam ułożone na tacce, a pada deszcz i jest duża wilgotność, więc dzisiaj były bardzo mięciutkie, nawet bym powiedziała za bardzo :) Jeśli chcesz bardzo mięciutkie pierniczki to polecam ten przepis co jest przy wpisie o dzierganych piernikach to są moje najlepsze i te najulubieńsze ( jak mawia Hania)
UsuńPierniczki upieczone :) Wyszły pyszne:)Tylko moje muszą trochę poleżakować, żeby zmiękły :)
UsuńDwa dni i się będą w ustach rozpływać😁
Usuń