Pierniczki jak Katarzynki z amoniakiem

Święta bez pierniczków raczej nie przejdą :) u mnie w domu pojawiają się z kilku przepisów i każdego roku chyba robię ich więcej. Pierniki z takiego niby oryginalnego przepisu na Katarzynki muszą swoje odleżeć, aby zmiękły, a te od razu są mięciutkie i moim zdaniem smakują jak te co pamiętam z dzieciństwa i najważniejsze nic, a nic nie wyczuwa się w nich amoniaku :) Dodatkowym ich atutem jest prosta wykonania bo zagniatamy ciasto od razu  wałkujemy, wycinamy i pieczemy :)

Pierniczki jak Katarzynki z amoniakiem 

1 kg mąki pszennej

10 dag kakao

25 dag dobrej margaryny lub masła 

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1,5 łyżki amoniaku 

2 przyprawy do piernika 

5 jaj

250 ml miodu

2 szklanki cukru

2 łyżki kawy rozpuszczalnej 

wykonanie:

Margarynę rozpuścić razem z miodem i wystudzić, kawę rozpuszczalną zalać 1/4 szklanki wody. Mąkę przesiać razem z kakao, proszkiem do pieczenia i przyprawą do piernika, dodać do niej cukier oraz szczyptę soli, wymieszać na sucho, następnie wbić jajka, wlać przestudzony miód i kawę na koniec dodać amoniak rozpuszczony w minimalnej ilości zimnej wody. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i zagniatamy gładkie ciasto ( ciasto po zagnieceniu jest lekko klejące).
Stolnicę i wałek podsypujemy  mąką i wałkujemy część ciasta na grubość nie mniejszą jak 1/2 cm, przy pomocy foremki wycinamy pierniki.
Blaszki do pieczenia wykładamy papierem i układamy pierniczki ( rosną bardziej na wysokość), pieczemy w temp. 180 st około 10 minut.
Upieczone i wystudzone pierniki można polać cienką warstwą lukru lub polewy czekoladowej.

http://ambition.pl/