Szarlotka na kruchym spodzie

Jesień za oknem piękna taka ze słoneczkiem, spadającymi liśćmi z drzew i swoimi owocami u mnie  królują jabłka i jeszcze jakiś czas będę się nimi cieszyć. Wczoraj była szarlotka, a na dzisiaj chłodzi się w lodówce pyszne ciasto z gruszkami od Ewy :), ale o nim później.

Szarlotka na kruchym spodzie

3 szklanki mąki pszennej 
1 szklanka cukru 
25 dag margaryny 
2 łyżeczki proszku do pieczenia 
2 łyżki kwaśnej śmietany 
2 jajka 
2 żółtka 
nadzienie: 
1,5 kg jabłek 
3/4 szklanki cukru 
2 łyżki kaszy mannej
Wykonanie:
Ciasto:
 Margarynę posiekać z cukrem, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, wszystko razem posiekać do momentu, aż powstanie coś w rodzaju zacierki, następnie dodać śmietanę, jajka i żółtka, zagnieść kruche ciasto które schłodzić w lodówce. 
 Zimne ciasto podzielić na dwie części i rozwałkować, jedną częścią ciasta wykleić dno formy, na nie wyłożyć na nie całe nadzienie jabłkowe i przykryć drugą częścią rozwałkowaną na prostokąt wielkości formy.

 Nadzienie jabłkowe: 
 1kg jabłek obrać, pokroić w mniejsze kawałki, dolać 1/2 szklanki wody, dosypać cukier i rozgotować na koniec dodać kaszkę manną i resztę pokrojonych na mniejsze kawałki jabłek.

  Piec przez około 40 min w temp.180 st , po upieczeniu posypać cukrem pudrem. 

Słodki chlebek

Przez dwa dni z rzędu piekłam chlebek i jako nowicjusz w tej dziecinie trzymałam się ściśle przepisu, dzisiaj już była moja inwencja twórcza i wyszło mi z tego coś pysznego :) Mogę śmiało powiedzieć, że to pierwszy mój chleb upieczony w wypiekaczu i z całą pewnością nie ostatni bo ten smak i zapach jest wspaniały, a jaka oszczędność w  portfelu gdyż trzeci dzień na kolacje chleb z masłem i z dżemem :)
Przepis podaję w kolejności dodawanej do wypiekacza.

Słodki chlebek

4 łyżki oleju
320 ml wody
3 łyżki cukru
1,1/2 łyżeczki soli
300 gram mąki pszennej
225 gram mąki kukurydzianej
1,1/3 łyżeczki suszonych drożdzy
Dodatkowo:
3 łyżki  posiekanej żurawiny
2 łyżki mielonych orzechów
Wykonanie:
Po włożeniu składników do wypiekacza chlebek zrobił się praktycznie sam, a piekłam go na programie podstawowym do chleba białego z dużym stopniem zarumienienia skórki.

Smaki jesieni

Kupiłam jakiś czas temu krem w proszku do eklerów i tak leżał i leżał, aż dobiegł prawie do końca termin przydatności do spożycia. Eklerki lubię choć one mnie mniej gdyż nigdy nie wychodzą takie jak ja bym chciała. Był problem co zrobić z kremem i padło na to ciasto, takie troszkę dla leniwych bo przygotować je można z gotowców:).
Całość ładnie się prezentuje i nie gorzej smakuje.

Smaki jesieni

Biszkopt:
6 jajek
1 szklanka mąki
1 budyń śmietankowy
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka  proszku do pieczenia
Dodatkowo:
2 gruszki
1 opakowanie kremu do eklerów
350 ml śmietany 30%
1 łyżeczka żelatyny
2 łyżki cukru pudru
dowolny winogron

Jagodzianki z serem

O jagodowych zbiorach mojego męża pisałam w sezonie na te owoce, teraz przyszła pora na ich wykorzystanie. Chwała temu mojemu mężczyźnie za te czarne kuleczki bo teraz to jak skarb w lodówce i cudownie jest sobie zjeść z apetytem zimową porą jagodziankę lub inne cudo z nimi.

Bułeczki były u mnie w domu kilka dni temu, ale jakoś tak zeszło z dodaniem ich tutaj.  Ciasto z którego są zrobione to jedno z najlepszych jakie ja znam i nie ma sobie równych, ale jeśli chcemy, aby nasze wypieki były pyszne to musimy mu pozwolić dobrze wyrosnąć bo wtedy nawet na drugi dzień smakuje wspaniale.

Jagodzianki z serem

125 g margaryny
1 kg mąki
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
2 jajka
5 dag drożdży
1/2 litra mleka
Masa serowa:
1/2 kg białego sera
2 jajka
1 budyń waniliowy
1/2 szklanki cukru
Dodatkowo;
1,5 szklanki jagód
1 jajko do posmarowania
cukier puder do posypania
 Wykonanie:
 Ciasto;
 Margarynę stopić i przestudzić, mleko podgrzać i rozpuścić w nim drożdże. Mąkę wymieszać z cukrem i cukrem waniliowym, dodać jajka, przestudzony tłuszcz i mleko z drożdżami, zagnieść ciasto i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
 Masa serowa:
Ser utrzeć z cukrem i żółtkami na koniec dodać proszek budyniowy i po wymieszaniu połączyć z ubitymi białkami.
 Stolnicę delikatnie posypać mąką i wyłożyć na nią wyrośnięte ciasto. Ciasto podzielić na połowę i rozciągnąć na dwa placki około 1,5-2 cm grubości, posmarować serem i posypać jagodami, zwinąć ciasno jak roladę.
 Przy pomocy ostrego noża pociąć na 4 cm porcje, bułki ułożyć na natłuszczonej blaszce do pieczenia, posmarować rozmieszanym jajkiem.
 Piec do 30 min w temp. 180st, po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

W mojej kuchni dzisiaj było wielkie testowanie nowej maszyny do wypieku chlebka i tak na pierwszy raz zabrałam się za jeden z najłatwiejszych przepisów, a chlebek wyszedł cudowny:)

Co za dzień :)

Od rana zapowiadało się nawet na fajny dzień, słoneczko świeciło ja przed pracą rozwiesiłam pranie i zrobiłam wielkie plany kulinarne, a potem TRACH !! wszystko wzięło w łeb. Byłam w szkole na zebraniu u córci i nawet nie było tak źle, po zebraniu poplociłam troszkę dłużej jak miałam z koleżanką no i dopadł mnie Leń przez bardzo duże L.  Wróciłam do domu wypiłam małą kawkę z resztkami wczorajszego ciasta i nic kompletnie nic nie zrobiłam.
I tylko pokażę Wam co pysznego miałam na obiad i chyba to już ostatnie knedle w tym roku :(

Sernik z konfiturą różaną

Jesienne wydanie sernika :) róża teraz na krzakach wygląda jak cudowne korale. Gdym znalazła większy i dziko rosnący krzak to sama bym zrobiła konfiturę do tego sernika, a tak musiałam użyć kupnej.


Sernik z konfiturą różaną

Ciasto: 
4 jajka 
3/4 szklanki mąki 
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
1/2 szklanki cukru 
Ciasto serowe: 
70 dag sera białego 
3/4 szklanki cukru pudru 
2 łyżki masła 
3 jajka 
1 budyń śmietankowy 
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
3 łyżki konfitury z owoców róży 
dodatkowo: 
konfitury z owoców róży 
polewa czekoladowa 
dowolny poncz do nasączenia

Kasztany

No to chyba mamy jesień :) U mnie słoneczko ładnie zagląda przez okno, a ja biorę to za dobrą wróżbę mając nadzieję, że będziemy mieli piękną i złotą jesień bo nie ma nic gorszego jak ciemne i deszczowe dni. Na powitanie tej pory roku proponuję słodkie kasztanki.

Kasztany

Ciasto: 

2 szklanki mąki 
3/4 szklanki cukru 
1 łyżeczka sody 
2 łyżki kakao 
1 czubata łyżka masła 
1 jajko 
15 dag miodu 
Masa cukrowa: 
3 dag masła 
1/4 szklanki wody 
6 dag mąki pszennej 
około 20 dag cukru pudru 
1/2 galaretki cytrynowej 
2 łyżki kakao 
Dodatkowo: 
konfitura z owoców róży
Wykonanie:
 Ciasto: 
Miód podgrzać razem z masłem.
 Na sucho wymieszać cukier z sodą, mąką i kakao dodać jajko i letni miód, szybko zagnieść zagnieść ciasto i schłodzić w lodówce około 2 godzin. 
Następnie ciasto podzielić na porcję wielkości orzecha włoskiego i spłaszczyć na środku ułożyć porcję konfitury, zlepić i uformować kształt kasztanów.
 Ciastka ułożyć na natłuszczonej blaszce i piec około 15-20 min w temp.do 180st. po upieczeniu zaraz ściągnąć z blaszki i ostudzić. 
Zimne ciastka posmarować z wierzchu konfiturą, dokładnie okleić ciemną masą cukrową i na wierzchu przykleić jasne kółeczko delikatnie rozciągając jego brzegi tak, aby całość przypominała kasztany. 
 Masa cukrowa :
 Zagotować wodę z masłem dodać mąkę i jeszcze chwilkę uprażyć, aby pozbyć się smaku i zapachu surowej mąki, do ciepłej masy wgniatać porcjami cukier puder, na koniec dodać galaretkę.

 Oddzielić 3/4 całej masy i dodać do niej kakao dokładnie je wgniatając w masę cukrową, cieniutko rozwałkować i wycinać kubkiem większe krążki którymi oblepimy nasze ciastka, część bez kakao również cieniutko rozwałkować i wycinać mniejsze kółeczka. 


 Resztki masy cukrowej można wysuszyć potem rozkruszyć i wykorzystać jako posypkę do dekoracji ciasta. 

Jabłkowe ciasto z orzechową bezą

No i miało być to ciasto na dzisiaj, ale jakoś tak wyszło, że na blaszce zostały tylko okruszki, chyba mam jakieś myszki w domu :)
Jabłek w domu cała masa więc dzisiaj trzeba upiec drugie ciasto, a najlepiej dwa bo może się jeszcze okazać, że do niedzielnej kawy będzie herbatnik kupiony w sklepie. Tak swoją droga to zastanawiam się gdzie ten mój chłopak to mieści bo brzuch mu się chowa w spodniach i nie przekroczył liczby trzech x na metkach, widocznie jego ruchliwość ma tutaj zbawienny wpływ. Los bywa widocznie bardzo niesprawiedliwy bo ja gdybym tylko jadła połowę z tego słodkiego co on to musiałaby drzwi w domu poszerzać :)
Wracając do ciasta powiem tylko, że wyszło pysznie było kruche, a jednocześnie wilgotne i pięknie pachniało mieszanką cynamonu i orzechów.

Jabłkowe ciasto z orzechową bezą

Ciasto: 
25 dag margaryny 
3 szklanki mąki 
1/2 szklanki cukru 
5 żółtek 
2 łyżeczki proszku do pieczenia 
Nadzienie jabłkowe: 
1 kg jabłek 
3 łyżki cukru 
3 łyżki grubo mielonych orzechów 
1 łyżeczka cynamonu 
Beza: 
5 białek 
1/2 szklanki cukru 
5 dag zmielonych orzechów 
1 łyżka mąki ziemniaczanej 
Dodatkowo: 
3 łyżki kwaśnych powideł 
cukier puder do posypania
Wykonanie:
 Ciasto: 
Margarynę utrzeć z cukrem, dodać żółtka oraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i zagnieść ciasto, następnie je schłodzić. 
Zimne ciasto podzielić na połowę i jedną część wyłożyć na dnie wysmarowanej tłuszczem prostokątnej formy do pieczenia, ciasto posmarować powidłami. 
Jabłka obrać i pokroić w plasterki, wymieszać je z cukrem, cynamonem i orzechami, następnie wyłożyć je na ciasto.
 Białka ubić na sztywno, dodać cukier i nadal ubijać do dobrze ubitej piany dodać mąkę i orzechy, wymieszać i rozsmarować na jabłkach.
 Na wierzchu ciasta po bezie posypać porwanymi kawałeczkami z reszt ciasta. 
Piec około godziny w temp 170st. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem i wystudzić. 

Serowo-jabłkowe rożki

Dzisiejsze ciasteczka to efekt wczorajszego działania w kuchni więc dzisiaj Hania zagląda mi przez plecy i tylko wzdycha na wspomnienie wczorajszego dnia:)
Ciasteczka wyszły bardzo smacznie i pachnąco choć na ciepło mi smakowały najbardziej, ale są bardzo proste i smaczne więc pewnie jeszcze nie raz zagoszczą w moim domu.
Przepis na samo ciasto pochodzi z takiego starego przepisu na ciasteczka z dżemem choć moim zdaniem w takiej wersji jest 100 razy lepszy.

Serowo-jabłkowe rożki

Ciasto: 
25 dag margaryny 
25 dag białego chudego sera 
1,3/4 szklanki mąki 
1 jajko 
3 łyżki cukru 
Nadzienie jabłkowe: 
1/2 kg już obranych gotowych do starcia jabłek 
1 łyżeczka cynamonu 
cukier 
Dodatkowo: 
1 jajko do posmarowania 
cukier puder do posypania
Wykonanie:
Jabłka zetrzeć na tarce z grubymi oczkami i razem z sokiem jaki z nich powstał przełożyć do garnka, następnie zagotować i gotować kilka minut, aż jabłka troszkę zmiękną w trakcie dodać cynamon i cukier tak według własnego uznania.
 Gotowe nadzienie jabłkowe wystudzić, a w tym czasie przygotować ciasto. 

Ser skręcić przez maszynkę i dodać do posiekanej z cukrem margaryny, następnie dodać jajko i mąkę, zagnieść ciasto.
 Na podsypanej mąką stolnicy rozwałkować ciasto na cienki placek i pociąć na kwadraty 10cm na 10 cm, na jednym rogu ułożyć przestudzone jabłka, przykryć drugim rogiem ciasta i zlepić takie trójkąty. 
Gotowe rożki ułożyć na natłuszczonej blaszce do pieczenia, posmarować po wierzchu ubitym jajkiem.
 Piekarnik nagrzać do 190st i piec rożki około 20min po upieczeniu posypać cukrem pudrem. Najlepsze są jeszcze ciepłe choć zimne też są niczego sobie. 

Jabłka smażone w cieście

Dzisiaj u mnie się działo, oj działo:) był słodki podwieczorek coś słodkiego do kawy i właśnie kończy się piec ciasto na jutro. Jednym słowem było wielkie jabłkowe szaleństwo.
Na dobry początek nasz podwieczorek czyli jabłka smażone w cieście, posypane cukrem pudrem z malutkim dodatkiem sosu malinowego.

Jabłka smażone w cieście 

Ciasto: 
2 szklanki kefiru 
2 szklanki mąki 
1jajko 
1/2 łyżeczki sody 
3 łyżki cukru 
Dodatkowo; 
jabłka 
cukier puder 
cukier z cynamonem 
olej do smażenia
Wykonanie:
 Jabłka pokroić na grube plastry i ostrożnie wyciąć z nich gniazda nasienne, plasterki jabłek posypać cukrem z cynamonem (ja mam taki gotowy, ale można wymieszać zwykły cukier z cynamonem)
 Z mąki, jajka i kefiru wymieszać gładkie i dosyć gęstawe ciasto w trakcie mieszania dodać cukier i sodę. 
Przygotowane plastry jabłek zanurzyć w cieście i łyżka nabierając sporo ciasta kłaść jabłka na gorący olej, smażyć z dwóch stron na złoty kolor. 
 Przed podaniem posypać cukrem pudrem i podawać gorące.
 Do jabłek doskonale pasuje też sos owocowy lub bita śmietana. 

Duże słodkości

Dzisiaj boli mnie głowa i nic mi się już nie chce, ale zmobilizowałam się na dodanie kilku zdjęć bo miałam to zrobić już bardzo dawno :)

Karmelizowane śliwki

W takim stylu robię jabłka od kilku lat i sprawdzają się idealnie do ciast i wszystkich deserów. W tym roku spróbowałam zrobić śliwki i wiem już jak smakują:) teraz czekam tylko na okazję, aby je użyć do czegoś słodkiego, oczami wyobraźni widzę piękny tort, a na nim pyszni się taka śliweczka:)

Karmelizowane śliwki

Kruche ciasto ze śliwkami ala sernik

Jest to taka przerobiona wersja na ciasto styropian które krąży w sieci i wszyscy lub prawie wszyscy się z nim zetknęli. Bardzo mi odpowiada smak tej śmietankowej masy która w smaku przypomina dla mnie sernik, doszłam do wniosku, że można z nią troszkę poeksperymentować i efekt jest widoczny już tylko na zdjęciach gdyż ciasto rozeszło się w tempie nawet jak na moją rodzinę ekspresowym :)

Kruche ciasto ze śliwkami ala sernik

Ciasto: 
125 dkg margaryny 
1,5 szklanki mąki 
1/2 szklanki cukru 
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
3 żółtka jajek 
Masa śmietankowa: 
5 białek 
1 szklanka cukru 
2 budynie śmietankowe 
10 dag wiórek kokosowych 
800 ml śmietany 18% 
Dodatkowo: 
1 różowa galaretka 
około 15 śliwek

Grzybobranie

Jeszcze rosa była w lesie jak cała nasza banda z samego ranka się tam zwaliła, plany mieliśmy wielkie, ale wyszło bardzo marnie choć czas miło spędzony i grzybki na wielkie Święto będą.
Grzybów w lesie jest dużo mniej jak grzybiarzy i każdy ma nadzieję, że coś znajdzie.
My przywieźliśmy to :
Troszkę grzybów

Wyzwanie

Uwielbiam piec i dekorować ciasta choć zdecydowanie jestem zwolenniczką tradycyjnych tortów z kremem i owocami w roli dekoracji. Jednak od czasu do czasu mam okazję zmierzyć się z masą cukrową i naprawdę chylę czoła przed wszystkimi tworzącymi z niej cuda. Dzisiejszy tort spędzał mi sen z powiek od kilku dni, ale myślę, że jakoś mi to wyszło biorąc pod uwagę fakt, że jest to pierwszy w tym stylu, owszem robiłam już z masą cukrową, ale zawsze były okrągłe.

 A to kawa specjalnie dla Ewy jak mnie tutaj jeszcze odwiedzi :)

Bułeczki ze śliwką

U mnie ciąg dalszy śliwkowych wypieków, dzisiaj małe bułeczki z pysznym wnętrzem. Pogoda za oknem straszna, nawet w domu jakoś tak zimno, aż się wierzyć nie chce, że dwa dni temu było tak ciepło, a dzisiaj deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz. Mnie  dopadła kulinarna wena i spędziłam w kuchni troszkę czasu. Zacznę od tych bułeczek których już nie ma i zostały po nich tylko okruszki i zdjęcia:)


Bułeczki ze śliwką 

Ciasto: 
1/2 kg mąki + 3 łyżki 
1/2 szklanki cukru+1 łyżka 
7 dag masła 
1 jajko 
1 szklanka mleka 
5 dag drożdży 
1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej 
Kruszonka: 
8 dag mąki 
5 dag mielonych migdałów 
8 dag cukru 
10 dag masła 
Dodatkowo: 
14 śliwek węgierek 
5 dag białej czekolady 
2 łyżki mielonych migdałów 
1 jajko do posmarowania
Wykonanie:
 Na rozczyn podgrzać troszkę mleko i rozpuścić w nim drożdże, następnie wymieszać je z 3 łyżkami mąki i 1 łyżką cukru, odstawić na kilka minut do podrośnięcia. 
Mąkę przesiać i wymieszać z cukrem dodać do niej kandyzowaną skórkę i jajko oraz rozczyn, wszystko najlepiej ręką wymieszać i na koniec dodać stopione i przestudzone masło, wyrobić gładkie i lśniące ciasto które odstawić do wyrośnięcia.
 Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i wymieszać z 2 łyżkami mielonych migdałów, śliwki umyć i usunąć z nich pestki starając się nie rozerwać na dwie części, w miejsce pestki nałożyć czekoladę z migdałami. 
Wyrośnięte ciasto rozciągnąć na podsypanej mąką stolnicy i wyciąć większa szklanką krążki mi wychodzi z tej porcji 14 sztuk na środku ułożyć śliwkę i zlepić bułeczkę.
 Gotowe bułki ułożyć na natłuszczonej blaszce, posmarować ubitym jajkiem i posypać kruszonką przygotowaną z podanych składników. 
Bułki jeszcze raz odstawić do podrośnięcia. Piec około 30 min w temp. 170st po upieczeniu przestudzić. 

 

Drożdżowa buła

Dostało mi się w prezencie troszkę śliwek i już miałam po prostej linii zrobić knedle, ale jakiś wewnętrzny głos mnie zatrzymał słowami " Ty leniuchu ! upiecz coś "i upiekłam, przepis w oryginale znalazłam na stronie Tesco, dodałam od siebie mały akcencik czyli tycie zmiany i wyszło pyszne coś w rodzaju chałki z masełkiem smakowało bosko i taka buła rozeszła się na jedną kolację, a do niej litr mleka:)
Prosto i tanio, a kolacja była pyszna.

Drożdżowa buła

3 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki mleka
5 dag masła
4 dag drożdży
1 jajko
dodatkowo:
jajko do posmarowania
około 10 śliwek
2 łyżki suszonej żurawiny
Wykonanie;
Mąkę przesiać do miski, dodać cukier i drożdże rozpuszczone w letnim mleku oraz jajko i rozpuszczone masło, wyrobić gładkie ciasto i odstawić do wyrośnięcia.
Z wyrośniętego ciasta uformować dużą bułkę, posmarować ją jajkiem, powtykać na wierzchu połówki śliwek i pomiędzy nimi żurawinę.
Bułkę ułożyć na wysmarowanej blaszce i jeszcze raz odstawić do wyrośnięcia. Piec około 40 min w temp. 180st

Śliwkowe torciki

Robię te zapasy na zimę i robię, ale nie wiem jak to jest, czy zagotuję w garze 12 czy 4 słoiki to jeden musi obowiązkowo puścić lub wyglądać mało wiarygodnie, aby wynieść go do piwnicy. Takim oto sposobem w lodówce znalazły się słoiki z węgierkami oraz z brzoskwiniami, tak się zastanawiałam do czego użyć owoce bo wywalić oczywiście szkoda i tak w przerwie pomiędzy jabłkami zrobiłam takie oto torciki, wyszły pysznie i bardzo ładnie.

Śliwkowe torciki

Ciasto: 
8 jajek
1 budyń śmietankowy  
1 szklanka mąki 
2 łyżeczki proszku do pieczenia 
3/4 szklanki cukru 
Masa węgierkowa: 
2 szklanki śliwek węgierek takich ze słoika z syropem 

1 galaretka cytrynowa 
1 łyżeczka żelatyny 
3/4 szklanki śmietany 30% 
Masa brzoskwiniowa: 
2 szklanki brzoskwiń ze słoika 
1 galaretka brzoskwiniowa 
1 łyżeczka żelatyny 
3/4 szklanki śmietany 30% 
Dodatkowo: 
20 dag gorzkiej czekolady 
300 ml śmietany 30% 
1 usztywniacz do bitej śmietany 
2 łyżki cukru pudru  
owoce do dekoracji 

Tort z jabłkami

Jabłek u mnie pod dostatkiem i to nie byle jakich, a takich świeżutkich prosto z drzewa, czasami nawet z robaczkiem się trafiają :) Ten piękny czas świeżych owoców nieuchronnie zbliża się ku końcowi, ale puki są to trzeba je wykorzystać na wszystkie sposoby. U mnie do kawy pyszny i pachnący torcik, idealny do kawki w ten cieplutki dzień bo pogoda u nas jest lipcowa:).

Tort z jabłkami  

Ciasto: 
6 jajek 
1,5 szklanki mąki 
1/2 szklanki cukru 
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
6 łyżek oleju 
Masa jabłkowa: 
3 szklanki musu z jabłek 
1 szklanka cukru 
1 galaretka pomarańczowa 
1 łyżeczka żelatyny 
Dodatkowo: 
5 dużych jabłek 
1 czerwona galaretka
Wykonanie:
 Ciasto:
 Oddzielić białka jajek i ubić na sztywno z dodatkiem szczypty soli, następnie dodać cukier i jeszcze chwilkę ubijać do uzyskania sztywnej bezy. Ubite na sztywno białka delikatnie połączyć z żółtkami oraz przesianą mąką wymieszaną z proszkiem do pieczenia, a na koniec z olejem.
 Ciasto wylać do okrągłej formy, piec około 35 min w temp. 180st, ciasto po upieczeniu i przestudzeniu przeciąć na dwa krążki, jeden ponownie umieścić w formie i wylać na nim gęstniejącą już masę jabłkową.
 Masa jabłkowa:
 Galaretkę pomarańczową rozpuścić z żelatyną w 1/2 szklanki gorącej wody, mus jabłkowy wymieszać z cukrem i zimną galaretkę dodać do musu.

 Na masie jabłkowej ułożyć drugi krążek ciasta, na wierzchu wylać gęstniejącą dowolną czerwoną galaretkę wymieszaną z pokrojonymi w duża kostkę jabłkami( jabłka bez obierania mają mieć ładną czerwoną skórkę). 
Torcik odstawić do zastygnięcia, przed podaniem można dodatkowo ozdobić.