poniedziałek, 31 grudnia 2012

Noworoczny torcik

Jakiś czas temu dostałam smakowitą paczkę od firmy Dan Cake, były w niej spody tortowe które specjalnie trzymałam na dzisiaj. Biorąc pod uwagę fakt, że są to moje pierwsze w życiu gotowce bo zawsze staram się piec swoje biszkopty to jestem z nich bardzo zadowolona. Torcik wyszedł z nich uroczy i smaczny nie mam porównania w gotowych ciastach więc wypowiem się tylko o tym produkcie bez porównywania do innych, a tym bardziej do domowych. Ciasto okazało się na początku jak dla mnie za suche pomimo terminu ważności który upływa w lutym 2013 roku, ale poradziłam sobie z tym nasączając je sporą ilością płynu u mnie konkretnie winem wiśniowym przez co ciasto zyskało dodatkowy aromat. Tort po przełożeniu i schłodzeniu bardzo ładnie się kroił nic się nie sypie i nic nie rozpada w smaku jest jak dla mnie delikatnie za słodki, ale dzieciom bardzo smakował.

Noworoczny torcik

1 opakowanie ciemnych spodów tortowych u mnie Dahli od Dan Cake
Masa makowa:
1/2 kostki masła
1/2 puszki gotowej masy makowej
Masa śmietankowa:
40 dag serka homogenizowanego naturalnego
1/2 szklanki cukru
250 ml śmietany 30%
2 łyżeczki żelatyny
Dodatkowo wino do nasączenia
Wykonanie:
Spody tortowe dokładnie nasączyć winem i kolejno przekładać masami zostawiając troszkę masy śmietankowej do dekoracji. Po przełożeniu tort dowolnie ozdobić i schłodzić.

Masa makowa:
Masło utrzeć na krem w trakcie dodając masę makową.

Masa śmietankowa:
Śmietanę ubić z dodatkiem rozpuszczonej i przestudzonej żelatyny, serek wymieszać z cukrem i następnie ostrożnie połączyć z ubitą śmietanką.




Jednocześnie chciałam Wszystkim życzyć wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku


niedziela, 30 grudnia 2012

Strucel z owocowym nadzieniem

Takie ciasto to coś co ja pamiętam z czasów dzieciństwa choć wtedy to nie było moje ulubione ciacho teraz robię je w domu od kilku lat, a pierwszy raz skusiłam się na nie pod wpływem opowiadań mojej mamy. Moja Ola nazywa je śmieciowym ciastem i jest coś w tym prawdy bo nadzienie to nic innego jak owoce na których ugotowany był Świąteczny kompot, całe ciasto jest bardzo pachnące, wilgotne i smaczne.

Strucel z owocowym nadzieniem

Ciasto: 
25 dag mąki 
1/4 kostki margaryny 
1 jajko 
1/2 szklanki cukru 
1/2 szklanki mleka 
2.5 dag drożdży 
1 cukier waniliowy 
Nadzienie: 
25 dag suszonych owoców (ugotowanych z kompotu) 
1 jabłko 
1 szklanka dowolnych bakali 
2 herbatniki 
Kruszonka: 
1 łyżka masła 
4 łyżki cukru 
2 łyżki mąki 
Wykonanie:
Ciasto:
 W ciepłym mleku rozpuścić drożdże i wymieszać z 1 łyżką mąki oraz 1 łyżką cukru, odstawić na kilka minut, aby zaczyn zaczął pracować.
 Pozostałą mąkę przesiać i wymieszać na sucho z cukrem i cukrem waniliowym dodać do niej zaczyn drożdżowy, stopiony i przestudzony tłuszcz oraz żółtko, zagnieść ciasto i pod przykryciem odstawić do wyrośnięcia.
 Nadzienie:
 Odcedzone owoce z kompotu który gotowaliśmy na Święta drobno posiekać dodać do nich starte na grubych oczkach tarki jabłko dowolne bakalie oraz pokruszone herbatniki, dokładnie wszystko wymieszać.

 Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt 25cm na 35 cm posmarować go białkiem oraz nadzieniem owocowym, zwinąć jak roladę.

Długą i wąską foremkę wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć w niej nasze ciasto, wierzch ciasta posmarować resztą białka i posypać kruszonką przygotowaną z masła, cukru i mąki.

 Ciasto odstawić na kolejne 30 min do podrośnięcia, następnie piec w temp. 180 st około 50 min po upieczeniu odstawić do całkowitego wystygnięcia i przed podaniem można dodatkowo posypać cukrem pudrem.



sobota, 29 grudnia 2012

Ciasto miodowe

Ciasto zna wiele osób i choć moda na jego wykonanie minęła już kilka lat temu ja nadal od czasu do czasu przygotowuję  dla swojej rodziny takie ciasto.
Miodownik bo tak u mnie się mówi na to ciasto im dłużej postoi tym jest lepsze więc jeśli zrobimy go na Święta to po nich dopiero pysznie smakuje.


Ciasto miodowe


czwartek, 27 grudnia 2012

Święta, Święta i po Świętach, a u mnie mała garść Świątecznych wspomnień :) bo niestety czas szybko płynie i już możemy zacząć odliczać czas do kolejnych Świąt bo te zostały już tylko wspomnieniem.

Taki pierniczek przygotowała moja Hania dla Świętego  który zostawił im potem górę prezentów pod choinką.




  widać moje dzieci były grzeczne bo i u babci coś pod choinką na nie czekało :)


Jak w wielu innych domach u mnie też było przed Świętami wielkie pieczenie, a nawet bardzo wielkie. Miałam też przyjemność przygotować słodki tort dla małego chłopca, tort w środku był jak tort choć mama nadzieję, że smakował, całym efektem specjalnym był umieszczony na nim samochodzik. Kiedyś już wspominałam, że masa cukrowa nie jest moją ulubioną i lepiej się czuję w tradycyjnych tortach choć czasami i z nią przychodzi mi się zmierzyć. Jak na kogoś kto nie kocha tego typu dekoracji to myślę, że wyszło mi to całkiem nieźle :)
Zdjęcia może nie  są idealne, ale robione dosłownie w biegu.






poniedziałek, 24 grudnia 2012

                                                    Zdrowych i Wesołych Świąt :)


piątek, 21 grudnia 2012

Makowe ciasteczka

U mnie mak ostatnio mak goni, ale to pewnie przez to, że jest grudzień. Miałam już nic więcej z takich malutkich ciastek nie robić na święta, ale jednak wyszło inaczej i upiekłam takie kruche ciasteczka z makiem oblane białą czekoladą, pachną cudnie, a smakują jeszcze lepiej.
Zapomniałam dodać, że ciasteczka są banalnie proste.

Makowe ciasteczka

 30 dag mąki
20 dag margaryny
20 dag cukru
1/2 łyżeczki sody
1/2 szklanki suchego maku
Dodatkowo:
10 dag białej czekolady
1 łyżka mleka
Wykonanie:
Margarynę posiekać z cukrem i dodać pozostałe suche składniki, zagnieść gładkie ciasto które cienko rozwałkować na lekko podsypanej mąką stolnicy i wyciąć foremką ciasteczka.

czwartek, 20 grudnia 2012

Na słodko

Kilka dni temu otrzymałam słodką paczuszkę od firmy Dan Cake były w niej takie malutkie beziki w pierwszej chwili pomyślałam sobie, że ozdobie nimi makowy tort na święta i tak trwałam w tym postanowieniu do dzisiaj :) bo postanowiłam je otworzyć do kawy, a kawa była szczególna gdyż moja nastolatka zdała egzamin na prawo jazdy i trzeba było to odpowiednio uczcić, a najlepiej czymś słodkim ( szampan też był co prawda bezalkoholowy, aby młodsze siostry mogły wypić zdrowie Oli).
Wracając do bez rozeszły się wszystkie co do jednej  bo ręka sama jakoś tak po nie sięgała, a one cudownie się rozpuszczały w ustach. Lubię bezy choć nigdy ich nie robię i kupuje też okazjonalnie. Bezy lub bardziej beziki bo były malutkie są pyszne, kruche i delikatne, a jednocześnie pachnące cudownym aromatem choć nie sprecyzowałyśmy go tak bliżej bo zdania były podzielone mi pachniały bynajmniej  wanilią, a Hani malizną :) czyli było ich mało :)





środa, 19 grudnia 2012

Makowy keks

Dostałam ostatnio od firmy Dan Cake pyszne ciasto makowe, wszystkim bardzo smakowało wiec postanowiłam spróbować sama zrobić coś podobnego. Wyszło mi całkiem coś innego:) nie mniej jednak bardzo pysznego :)

Makowy keks

wtorek, 18 grudnia 2012

Ostatnie pierniczki

U mnie  było ostatnie pieczenie pierniczków dzisiaj z ciasta na piernik staropolski i udekorowanie ostatniej partii pierniczków upieczonych kilka dni temu z przepisu na ulubione pierniczki z tego samego przepisu zrobiłam też przekładane marmoladą gwiazdki.


Obok gwiazdek premierowa choinka z piórek, dzieło Emilki, a podpatrzone u Ewy :)



Pierniczki staropolskie:)


Słoik ma pojemność 5 litrów, pierniczki były pieczone trzy razy i widać ile ich zostało :) mam nadzieję, że do Świąt zostanie choć kilka  sztuk:)


Takie pierniczki zrobiły własnoręcznie moje małe gwiazdki dla Świętego który  zostawi im prezenty pod choinką, a jemu zaś przybędzie cm w pasie:)

I tak na koniec jeszcze zdjęcie jednych z ostatnich kartek wykonanych dla naszych znajomych













Jeszcze muszę się pochwalić jaką słodką przesyłkę dostałam do spróbowania i przetestowania od firmy Dan Cake, zaraz po Świętach zadziałam w kuchni zrobię coś pysznego:)













poniedziałek, 17 grudnia 2012

Keks z ananasem

Dzisiaj odkopany przepis bo jak przystało na okres przedświąteczny trzeba te wszystkie przepisy poodkurzać :) Keks jest u mnie ciastem obowiązkowym na Świątecznym stole  i o ile ja bym bez niego przeżyła to moja Ola już nie :)

Keks z ananasem

30 dag mąki 
20 dag masła 
20 dag cukru 
4 jajka 
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
20 dag kandyzowanego ananasa (kolorowy) 
5 dag rodzynek 
1/2 szklanki dowolnego wina 
Wykonanie:
 Ananasa i rodzynki zalać winem i odstawić do nasiąknięcia.
Masło utrzeć z cukrem, 2 jajkami i 2 żółtkami na krem, do utartego kremu dodać porcjami przesiana mąkę z proszkiem do pieczenia i nadal ucierać na koniec dodać namoczone ananasy z rodzynkami (jeśli w miseczce został jakiś płyn to trzeba go odlać), wymieszać i ostrożnie połączyć z pianą ubitą z 2 białek.
Ciasto przełożyć do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej formy keksowej, formę można też wyłożyć papierem do pieczenia.
 Piec w temp. 190st 60-65 min.
Zimne ciasto można polać lukrem.



niedziela, 16 grudnia 2012

Makowe babeczki

Dzisiaj to dogodziłam rodzince na całego, zresztą nawet ja sama z trudem się powstrzymuję od zaglądania do lodówki bo tam się kryją cudne makowe babeczki z obłędnie pysznym kremem. Krem wyszedł boski no po prostu boski :) obawiam się tylko tego, ze jak będę chciała powtórzyć takie słodkości to już mi taki cudowny nie wyjdzie. Krem wymaga troszkę cierpliwości bo przygotowanie jego wcale nie było proste i bardzo czasochłonne, ale było warto poświęcić ten  czas.


Makowe babeczki                    

Krem: 
15 dkg margaryny lub masła
10 dag chałwy 
2 białka 
1/2 szklanki cukru 
2 łyżki kakao 
ciasto: 
3 jajka 
1/2 szklanki cukru 
3/4 szklanki mąki 
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
1/4 szklanki maku 
dodatkowo: 
kilka łyżek konfitury wiśniowej
Wykonanie:

piątek, 14 grudnia 2012

Mini ciasteczka

Przed Świętami odkopuję stare przepisy bo czasami o nich zapomniałam, a warto do nich wracać bo były pyszne. Dzisiaj malutkie i troszkę pracochłonne ciasteczka, ale szczerze polecam je zrobić bo ciasteczka oprócz tego, że są pyszne to jeszcze cudownie wyglądają na Świątecznym stole w towarzystwie pierników czy makowców.

Mini ciasteczka 

3 szklanki mąki 
1. 1/4 szklanki cukru 
2 jajka 
3/4 szklanki kakao 
1 szczypta soli 
30 dag margaryny 
dodatkowo: 
lukier 
polewa czekoladowa 
marmolada wieloowocowa 
kolorowe posypki

czwartek, 13 grudnia 2012

Ciasto serowo-bananowe

Dzisiaj odkopałam taki fajny i zapomniany z niewiadomych  dla mnie powodów przepis na pyszne ciasto jak je zrobiłam to wpadła w odwiedziny do mojej córci grupka harcerzy i zanim się obejrzeli to zostało im puste dno. Ponoć głodny harcerz zje wszystko, ale myślę, że ciasto im po prostu smakowało :)

Ciasto  serowo-bananowe

Ciasto: 
6 jajek 
1 szklanka mąki pszennej 
1 budyń czekoladowy 
10 dag czekolady mlecznej z orzechami 
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
1/2 szklanki cukru. 
Masa: 
1/2 kg serka śmietankowego 
1 galaretka cytrynowa 
1 łyżeczka żelatyny 
1/2 szklanki cukru 
3 banany (bez skóry około 30 dag) 
Dodatkowo: 
kawa rozpuszczalna do nasączenia 
polewa czekoladowa 
kolorowa posypka

środa, 12 grudnia 2012

Kolejne pierniczkowanie:)

Dzisiaj u mnie było kolejne pierniczkowanie :) choć z przepisu który dodałam już ostatnio, ale dodam tutaj   jeszcze przepis na pierniczki które robiłam rok temu i  jak to z pierniczkami bywa były  pyszne, zwłaszcza po Świętach smakowały  wybornie.

Piernikowe choineczki

1/2 kg mąki 
15 dag cukru 
3 łyżki miodu 
2 jajka 
1 łyżka sody oczyszczonej 
1/2 opakowania przyprawy do pierników 
1 łyżka kakao 
½ szklanki wody 
Dodatkowo: 
lukier 
barwniki spożywcze 
Wykonanie:
 Rozpuścić miód z cukrem, dodać wodę i wszystko zagotować, następnie przestudzić. Jajka ubić i połączyć z przestudzonym miodem, do wymieszanego miodu z jajkami dodać przesianą mąkę z sodą, przyprawą do piernika i kakao, dokładnie wszystko wyrobić i schłodzić.
Schłodzone ciasto rozwałkować do 1 cm grubości i wyciąć kształty ciastek, ułożyć je na blaszce wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem.

wtorek, 11 grudnia 2012

Obwarzanki

Dzisiaj nic specjalnego nie przygotowałam, ale mam taki przepis godny polecenia nie są to może obwarzanki jak z Krakowskiego rynku, ale są pyszne. Najlepsze są jeszcze ciepłe bo potem troszkę twardnieją, ale ja i tak je lubię :)

Obwarzanki

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Różowe babeczki

Przed momentem do kawy zjadłam ostatnią babeczkę, a teraz spisuję na nie przepis i gorąco polecam bo były cudowne. Przepis na krem zaczerpnęłam z Moich wypieków tylko tam był z malinkami ja zastąpiłam je truskawkami, krem jest rewelacyjny i już mam plan na tort właśnie z taką masą.

Różowe babeczki

Ciasto:
1/2 margaryny
1/2 szklanki cukru
1 szklanka mąki pszennej
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku
1 łyżeczka przyprawy do pierników
2 jajka
Masa:
1/4 szklanka musu z malin
35 dag masła
4 białka
1 ,1/4 szklanki cukru pudru

niedziela, 9 grudnia 2012

Różowy tort dla matematyczki :)

Wczoraj odbyła się urodzinowa  imprezka mojej Oli nr 2 i ta była bardziej zwariowana ( choć młodzież mamy grzeczną :) ) Znajomi wiedzą, że moja Ola to umysł ścisły i matematyka to jej hobby, a kolor różowy to kolor za który od dziecka nie przepada. Mamusia czyli ja :) postanowiłam połączyć te dwie rzeczy w jednym torcie, córcia się na mnie nie obraziła i było z tego powodu troszkę śmiechu bo kolorem dominującym wczoraj był różowy, a tort był  pyszny :)

 Inne słodkości też były różowe :)


czwartek, 6 grudnia 2012

Śmietankowo-pomarańczowe ciasteczka

Tak pozostając w temacie ciasteczek dzisiaj polecam takie kruche i malutkie ciasteczka z cudownym smakiem skórki pomarańczowej:)

Śmietankowo-pomarańczowe ciasteczka

Ciasto:
75 dag mąki
25 dag cukru
25 dag margaryny
1 jajko
1 szklanka kwaśnej śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia
kilka kropli aromatu pomarańczowego
Lukier:
1 szklanka cukru pudru
sok pomarańczowy
dodatkowo do dekoracji skórka pomarańczowa
Wykonanie:
 Margarynę posiekać z cukrem, dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, oraz jajko, śmietanę i kilka kropli aromatu pomarańczowego, szybko zagnieść kruche ciasto i schłodzić.
Schłodzone ciasto rozwałkować na około 1/2 cm, foremka wyciąć ciastka i ułożyć na natłuszczonej blaszce.

środa, 5 grudnia 2012

Jadalny bukiet

Już kiedyś wspominałam, że moja Emilka jest zwolenniczką własnoręcznie wykonywanych prezentów i właśnie takimi zawsze obdarowuje swoich bliskich. Poza rodzicami to  najbardziej lubi robić prezenty dla babci i cioci Basi może dlatego, że one je wszystkie przechowują latami, a nie kończą  one u nich w koszu na śmieci. Ciocia Basia została już obdarowana przeróżnymi robótkami od laurek na pudełeczkach kończąc i swoim zwyczajem Emilka wczoraj pomaszerowała do cioci z prezentem zrobionym z moją małą pomocą choć tym razem prezent będzie miał krótki żywot.
Przepis na te różyczki krąży w sieci więc pominę źródło z którego ja go mam , gdyż nie wiadomo gdzie jest jego początek, fakt jest taki, że są smaczne i bardzo łatwe bo poradziło sobie z nimi nawet dziecko.

Jadalny bukiet             

2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
2 jajka
10 dag masła
2 łyżki zimnej wody
dodatkowo:
cukier puder
Wykonanie:
Przesiać mąkę i wymieszać z cukrem dodać do niej masło oraz wodę, następnie szybko rozetrzeć palcami, aż powstanie coś w rodzaju kruszonki, dodać do tego żółtka i zagnieść ciasto które schłodzić w lodówce.
Zimne ciasto rozwałkować na lekko podsypanej mąką stolnicy i wyciąć małe krążki, następnie ułożyć po cztery w rządku tak, aby jedno zachodziło do połowy na drugie, posmarować je białkiem i zwinąć.

wtorek, 4 grudnia 2012

Pierniczki

Ten przepis to jeden z tych które ja uwielbiam i  obowiązkowo muszą być u mnie w domu, piekę je od lat bo są pyszne i bardzo proste, zaraz po upieczeniu lekko twardnieją, ale z każdym dniem robią się bardziej miękkie, a w Święta rozpływają się w ustach.
 Przepis ten darzę szczególnym sentymentem ze względu na jego pochodzenie, a dokładnie jest to przepis z pierwszej gazety jaką kupiłam zaraz po zmianie  swojego stanu cywilnego:), pamiętam jakby to było dzisiaj,  tą  gazetą był Poradnik Domowy, a na okładce były pierogi, to dziwne czemu człowiek pamięta przez tyle lat takie szczegóły jak pierogi.

Przepis jest na mała ilość ciastek ja robię wszystko razy trzy i gorąco polecam go Ewie oraz Julicie bo o tych pierniczkach wcześniej rozmawiałyśmy :)



 Pierniczki                              


2 szklanki mąki
1 jajko
1/2 szklanki cukru
1 czubata łyżka masła
15 dag miodu
1 łyżeczka sody
2 łyżki przyprawy korzennej

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Orzechowo-jabłkowe ciasto

Cudowne ciasto które już pachniało Świętami i  za oknem robi się biało więc Święta tuż, tuż.
Ciasto to pyszne połączenie miodu, jabłek i orzechów po odstaniu kilku godzin rozpływało się w ustach.

Orzechowo-jabłkowe ciasto

niedziela, 2 grudnia 2012

Tort na 18 nr 1

W piątek moja nastolatka wkroczyła w pełnoletność, więc wczoraj była taka grzeczna uroczystość dla najbliższej rodziny i z tej okazji oczywiście był tort nr 1 bo nr 2 będzie już  na  mniej grzeczną imprezkę w gronie znajomych:) Ze względu na gusta rodziny tort był tradycyjny czekoladowo-orzechowy w klasycznym kształcie (przy drugim puszczę wodze fantazji:)), ale  był pyszny i mimo, że był ogromny  bo upieczony w największej formie jaką posiadam to zostały z niego marne resztki:)


Bardzo duży tort czekoladowo- orzechowy               

ciasto:
9 jajek
1 szklanka cukry
2 szklanki mąki pszennej tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa:
20 dag orzechów włoskich
20  dag gorzkiej czekolady
1,5 szklanka cukru pudru
60 dag masła
50 ml spirytusu
Dodatkowo:
1 słoik dżemu jagodowego
1/2 szklanki kawy rozpuszczalnej +1 łyżka spirytusu
Wykonanie:
Białka ubić z 9 łyżkami zimnej wody i szczyptą soli, następnie dodać cukier i nadal ubijać, aż beza będzie biała i sztywna. Do ubitych białek dodać żółtka i już bardzo delikatnie je połączyć z pianą, następnie ostrożnie połączyć z przesianą mąką wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ciasto wylać do formy(30cm średnicy) i piec około 45 -50 min w temp. 180 st


Masa:
Orzechy zmielić bardzo drobno i zalać 1/2 szklanki gorącego mleka, odstawić do wystudzenia.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej.
Masło utrzeć z cukrem pudrem na gładki krem w trakcie dodać przestudzoną, ale jeszcze płynną czekoladę oraz zimne orzechy na koniec ucierania do kremu dodać spirytus( ale trzeba robić to ostrożnie bo czasami może się masa zważyć) i trzeba będzie ją ratować.

Zimne ciasto przekroić na trzy krążki i nasączyć kawą wymieszana ze spirytusem, dolny posmarować dżemem i częścią kremu na to drugi krążek ciasta i krem, przykryć wszystko ostatnim krążkiem. Wierzch i boki posmarować resztą kremu, dowolnie ozdobić.





  A tak znudzony imprezą był najmniejszy wczorajszy gość lub może miał wszystko w tyle:)




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Wszystkie teksty i zdjęcia są mojego autorstwa i proszę ich nie kopiować bez mojej zgody