Dzisiaj coś na szybko i bardzo łatwo:) jestem zdania, że w każdej domowej lodówce muszą być zapasy drożdży, ciasta francuskiego, jajek i margaryny, a w szafce mąki, cukru oraz proszku do pieczenia u mnie jest jeszcze troszkę innych rzeczy, ale to już nie jest konieczne:). Nie muszą to być ilości hurtowe, a pojedyncze egzemplarze bo one nam w zupełności wystarczą w połączeniu z piwniczymi zapasami kiedy odbierzemy telefon " wstawiaj wodę, wpadnę na kawę" ja po takim telefonie wykonałam w niecałe 30 minut takie oto słodkości :)
Francuskie poduszeczki
1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego
1 szklanka wypestkowanych wiśni z kompotu
1 łyżka cukru
1 łyżka proszku budyniowego u mnie o smaku kokosowym
Dodatkowo:
1 jajko
Wykonanie:
Zanim zabierzemy się za przygotowanie ciastek to proponuję włączyć piekarnik gdyż ciasto francuskie lubi wysoką temperaturę.
Wiśnie wymieszać z cukrem i proszkiem budyniowym.
Ciasto rozwinąć i pociąć na prostokąty na jednym końcu ułożyć porcję nadzienia wiśniowego, przykryć drugim końcem i zlepić brzegi.
Ciastka ułożyć na blaszce, posmarować rozmąconym jajkiem.
Piec w temp. do 200st około 15-20 min., podawać ciepłe posypane cukrem pudrem.
Inspiracją do tych słodkości był kompot wiśniowy
Super pomysł, ja też tak zrobiłam wyszły pycha:)
OdpowiedzUsuńEwa o bardzo się cieszę, pomysł banalnie prosty, a jaki smaczny :)
Usuń