Kiedyś spisałam ten przepis z sieci, jest ich tam sporo więc nie podaję źródła, aby kogoś nie urazić, gdyż nie mam pojęcia gdzie jest jego początek, bynajmniej figuruje on wszędzie jako Michałki. Moim zdaniem do Michałków im daleko i bardziej przypominają małe batoniki. Opłacalności w ich wykonaniu nie ma wcale, ale są bardzo dobre i warto je zrobić choćby jeszcze dlatego, aby usłyszeć " Jaaa to Ty umiesz zrobić czekoladki ?" ( reakcja mojej Hani :) )
Dodatkowo wyszedł mi z nich bardzo przyjemny prezent.
Białe batoniki
15 dag białej czekolady
3/4 szklanki mleka
5 dag masła
1/4 szklanki cukru
3 szklanki mleka w proszku
10 dag pokruszonych herbatników
1 szklanka zmielonych orzechów ja miałam mieszane
1/2 łyżeczki wódki
Dodatkowo:
10 dag białej czekolady
3 łyżki słodkiej śmietanki
Wykonanie:
Mleko razem z masłem i cukrem podgrzać, następnie wystudzić. Czekoladę rozpuścić najlepiej w kąpieli wodnej. Zimne mleko ubijać najlepiej zwykłym ręcznym robotem i w trakcie dosypywać mleko na zmianę z płynną czekoladą, powstanie nam coś w rodzaju czekoladowej masy do której dodać alkohol i orzechy oraz pokruszone herbatniki, wszystko dokładnie wymieszać ( ja zrobiłam to ręką).
Deskę delikatnie przetrzeć zimną wodą i wyłożyć na nią masę czekoladową, uformować z tego kwadrat około 2 cm grubości i ostrym nożem pociąć na porcje, następnie odstawić do lodówki, aby batoniki stwardniały.
10 dag czekolady rozpuścić z dodatkiem śmietanki i obtoczyć w niej batoniki które zostawić na kratce do zastygnięcia.
Super przepis ;) dodaję do ulubionych bo znam wielkiego fana białej czekolady, więc niedługo pewnie zrobię ;)
OdpowiedzUsuńDla fana czekolady to bedzie gratka :)
Usuńuwielbiam takie domowe słodycze!
OdpowiedzUsuńDomowe niby najlepsze :)
UsuńNo tak jak zwykle pysznie.
OdpowiedzUsuńInspirujesz co dnia :)
Zapraszam na dzisiejszy post, piszę o tym gdzie wpadam po przepisy w sieci :)
Moja droga sprawiłaś mi bardzo miłą niespodziankę, dziękuję :)
UsuńWyglądają przesmacznie :)
OdpowiedzUsuńi takie właśnie były :)
Usuńprzypomina mi to białe "Michałki" - warte spróbowania
OdpowiedzUsuńWarte są spróbowania, ale tak jak już wspominałam wcześniej daleko im do Michałków
Usuń