W tym roku pomidory ładnie nam obrodziły na działce i sporo z nich zostało przetworzonych na zimowe dni. Sos jest słodkawy, ale też lekko pikantny i moim zdaniem dobrze pasuje do mięs lub pizzy no i oczywiście do makaronu.
Sos pomidorowo-owocowy
1 kg pomidorów
1/2 kg kwaśnych jabłek
1/2 kg moreli lub brzoskwiń
2 cebule
5-6 ząbków czosnku
1 mała papryczka chili
1 łyżka soli
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki octu winnego
wykonanie:
Pomidory, jabłka i morele pokroić w ćwiartki dodać cebulę pokrojoną w piórka, posiekany czosnek i papryczkę ( ja dałam bez pestek), wszystko przełożyć do garnka, podlać 1/2 szklanki wody, dodać sól oraz pieprz. Garnek przykryć i na małym ogniu gotować około 60 minut, aż pomidory i owoce się rozgotują, następnie całość przetrzeć przez sito lub przecierak. Powstały sos ponownie postawić na gazie, dodać cukier i na małym ogniu często mieszając odparować do pożądanej gęstości na koniec dodać ocet. Gorący sos przelać do słoików i od razu zakręcić, dla pewności moje słoiki z sosem pasteryzowałam 10 minut w temp. 90st
Świetny przepis. Tez spróbuję zrobić taki sos. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń