Żur z pieczoną kiełbasą

Żurek czy żur  to jedne z ulubionych zup w moim domu, przeważnie podajemy go z białą kiełbasą i jajeczkiem tym razem zrobiliśmy małą zmianę i  do żurku była przepyszna kiełbaska pieczona w piwie z dodatkiem miodu. Powiecie zaraz, że do żurku czy żuru jest najlepszy zakwas domowej roboty i ja oczywiście się z wami zgadzam choć ten gotowy który ja kupuję też jest pyszny i jak domowy :)

Żur z pieczoną kiełbasą

1/2 kg cieniutkiej surowej kiełbasy u mnie frankfurterki
1/2 szklanki ciemnego piwa
1 łyżka miodu wielokwiatowego
2 ząbki  czosnku
4 kapelusze suszonych grzybów
1 plasterek selera
kilka łodyg zielonej pietruszki
2 listki laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
1/2 cebuli
1 łyżka masła
1 łyżeczka tartego chrzanu
1 szklanka zakwasu do żuru
1/4 szklanki śmietany 12 %
przyprawy
dodatkowo:
5 jajek
wykonanie:
Kiełbasę ułożyć w płaskim naczyniu i zalać piwem wymieszanym z miodem, wstawić do gorącego piekarnika i zapiec.
Seler, czosnek ( całe ząbki), łodygi pietruszki, liście laurowe i ziele angielskie zalać 1 litrem wody, dodać pokrojone w paseczki suszone grzyby i pod przykryciem gotować do miękkości.

Kiedy grzyby są miękkie to z garnka wyjąć selera, pietruszkę i czosnek, następnie do garnka dodać cebulę pokrojoną w kostkę i podsmażoną na maśle, wlać zakwas i dodać chrzan, całość zagotować na koniec dodać wymieszaną z niewielką ilością wody śmietanę, Zupę doprawić do smaku solą, pieprzem oraz sporą ilością suszonego majeranku.
Jajka ugotować na twardo, obrać ze skorupek i przekroić na pół, zalać gorącą zupą, dołożyć kiełbasę i podawać gorące.