Nasz jedyny w domu rodzynek ma jutro urodzinki ( przemilczę które ) i dziewczyny pod czujnym okiem mamusi zrobiły mu tort ja mam teraz tylko upilnować lodówkę do jutra, aby tatuś tam nie zaglądał. Chwaląc moje dziewczyny teraz pod niebiosa muszę stwierdzić, że zdolne z nich bestie bo najstarsza upiekła biszkopt i uciekła z domu, a całą resztą zajęły się te najmłodsze i tak Hania z Emilką stworzyły cudny tort dla tatusia :)
Na zdjęciach widać podział prac i ogromne skupienie na buziach.
Piękny :)
OdpowiedzUsuńŁaaaa! czemu ja tu weszłam po kolacji?! No dlaczego?! Pycha! Piękny tort! przecudowny!
OdpowiedzUsuńTort jest nadal tajemnicą :)
UsuńBrawo !!! Zdolne pannice ... przyznać trzeba że dziewczynki mają świetny gust ... Rewelacyjny tort !!
OdpowiedzUsuńDla tatusia 100 lat ...
Pozdrawiamy
Dziękuję w imieniu dziewczyn i tatusia :)
UsuńŚwietny wyszedł! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
Dziękuję za miłe słowa i zaproszenie na pewno wpadnę w odwiedziny :)
Usuńprawdziwe cudeńko :) zdolne dziewczyny, pewnie po mamie :*
OdpowiedzUsuńJak na 11 i 7 lat to prawdziwe cudeńko :)
UsuńPiękny taki prawdziwy torcik :) Mniam mniam ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Taki od serca :) również pozdrawiam :)
Usuń