Sernik z bezą

Wczoraj zapadła decyzja o wypróbowaniu nowej kuchenki i upieczenie ciasta z bezą bo w starej nam nigdy nie wychodziła taka na jaką liczyliśmy. Na bezy jako bezy się nie porywam bo mi nigdy nie wychodzą :( więc padło na sernik. W trakcie robienia okazało się, że zapomniałam uzupełnić zapasy budyni i w domu były tylko te ze słodkiej przesyłki od Gellwe i zamiast śmietankowych dodałam jeden śmietankowy, a jeden czekoladowy i tutaj miła niespodzianka bo budyń czekoladowy bardzo zmienił smak sera nadając mu lekko czekoladowy kolor jak i smak.  Fakt jest taki, że do niedzielnej kawki miałam pyszny czekoladowy sernik z cudowną bezą.

Sernik z bezą
Ciasto:
2 1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
10 dag margaryny
2 żółtka
1 jajko
1 łyżka smalcu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa serowa:
 1 kg białego sera
3 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki oleju
2 jajka
4 żółtka

1 budyń śmietankowy u mnie Gellwe
1 budyń czekoladowy u mnie Gellwe
Beza:
6 białek
3/4 szklanki cukru pudru
Wykonanie:
Margarynę i smalec posiekać razem z cukrem, dodać przesiana mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz jajko z żółtkami i szybko zagnieść kruche ciasto. Przygotowane ciasto schłodzić.
Masa serowa:
Ser skręcić przez maszynkę ( najlepiej dwa razy) w dużej misce utrzeć skręcony ser z cukrem w trakcie ucierania dodawać do sera żółtka, jajka, mleko oraz olej na koniec dodać budynie. Masa serowa jest płynna, ale tak ma być.


Formę do pieczenia (36 cm na 26 cm) wysmarować tłuszczem i na dnie ułożyć schłodzone ciasto na ciasto wylać ser i wstawić blaszkę do nagrzanego do 180st piekarnika, piec 60 min.
W trakcie pieczenia ciasta ubić białka z dodatkiem szczypty soli do ubitych dodać cukier i ubijać do uzyskania szklistej bezy. Ubite białka rozsmarować na upieczonym cieście i jeszcze raz wstawić do piekarnika z temp. 170st, piec 20 min ( z termoobiegiem) po upieczeniu zostawić w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami do wystudzenia.