Torcik był wyraźnie "upity", zrobiłam go tak bez specjalnej okazji ot tak do kawy:). Mój mąż który czasami ma za dużo w d.... stwierdził, ze jest dobry, ale z rumem lub wódeczką zamiast wina byłby lepszy no i może ma rację, ale i tak było pysznie:)
Upity torcik
ciasto:
15 dag mąki pszennej
15 dag cukru
5 dag czekolady w proszku
1 łyżeczka proszku do pieczenia
8 jaj
1 szczypta soli
Masa czekoladowa:
25 dag masła
1/2 szklanki cukru pudru
4 łyżki czekolady w proszku
1/2 szklanki czerwonego wina
1 szczypta soli
Masa wiśniowa:
1.5 szklani wiśni z kompotu bez pestek
1 szklanka kompotu wiśniowego
1 kisiel wiśniowy
Dodatkowo:
wino do nasączenia
10 dag czekolady mlecznej
Wykonanie:
Żółtka utrzeć z cukrem na kogel-mogel, następnie dodać przesiana mąkę
wymieszaną z proszkiem do pieczenia i czekoladą oraz solą wszystko
delikatnie, ale dokładnie wymieszać na koniec dodać pianę ubita z białek
i wymieszać.
Tortownicę (25 cm średnicy) napełnić ciastem i piec około 30 min w temp
do 180 st.
Masa czekoladowa:
Masło utrzeć z cukrem i czekolada na gładki krem, następnie bardzo
ostrożnie dolewać w trakcie ucierania wino na koniec dodać sól.
Masa wiśniowa:
Na kompocie ugotować kisiel i do gorącego dodać wiśnie, wymieszać i
przestudzić.
Upieczone i wystudzone ciasto przeciąć na trzy krążki i dokładnie
nasączyć je winem, następnie na dolnym krążku rozsmarować całą masę
wiśniową przykryć drugim i lekko docisnąć teraz posmarować masą
czekoladową zostawiając troszkę do dekoracji.
Wierzch ciasta polać
rozpuszczoną czekoladą, dowolnie udekorować i schłodzić.
Ciasto
najlepiej smakuje na drugi dzień.
wygląda przepysznie ;D
OdpowiedzUsuńi było pysznie :)
UsuńRozpuściłaś Małżonka ;)
OdpowiedzUsuńTorcik wygląda wspaniale, mnie właśnie to wino kusi ogromnie... :)
Moja teściowa która była bądź co bądź mądrą kobietą zawsze mi mówiła, że przez to dogadzanie jeszcze kiedyś będę płakać. Bo ona raz na jakiś czas coś kupiła w sklepie i upiekła od wielkiego święta to wtedy nawet zakalec mu smakował :)
Usuń