To też takie troszkę zaległe ciasto, a było bardzo smaczne więc zostawiam na nie przepis bo czego jak czego, ale jabłek o tej porze roku nam nie brakuje.
Biszkoptowy jabłecznik
biszkopt:
4 jajka
4 czubate łyżki mąki pszennej
4 łyżki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
masa jabłkowa:
1 kg jabłek
3 łyżki cukru
2 galaretki cytrynowe
dodatkowo:
1/2 litra śmietany 30%
1 opakowanie żelatyny-fix
2 łyżki cukru pudru
wykonanie:
Całe jajka ubić z cukrem do białości, następnie ostrożnie połączyć z przesianą mąką wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Formę ( 33 cm na 22 cm) wyłożyć papierem do pieczenia i wylać do niej przygotowane ciasto, piec w temp.180 st około 25 minut.
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce z grubymi oczkami, przełożyć do garnka i wymieszać z cukrem, następnie postawić na palniku i zagotować po zagotowaniu wyłączyć gaz, a do gorących jabłek wsypać suche galaretki i mieszać do momentu ich rozpuszczenia, odstawić do wystudzenia i lekkiego zgęstnienia.
Upieczony biszkopt wystudzić i posmarować po wierzchu gęstniejącą masą z jabłek na jabłka wyłożyć bitą śmietanę ubitą z dodatkiem cukru pudru i żelatyny przygotowanej zgodnie z przepisem na opakowaniu, ciasto odstawić do lodówki do całkowitego zastygnięcia, przed podaniem ciasto ozdobić wiórkami z czekolady.
Do przygotowania tego ciasta ja użyłam troszkę więcej śmietany, ale 1/2 litra jest wystarczającą ilością.
Ojeju, aż ślinka cieknie! Wygląda fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńNo i zjedzony :) Ale nie ma się co dziwić z pewnością musiał być pyszny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Jakie cudne ciasto :-) z chęcią bym takie zjadła. Zapisuje sobie przepis :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie- i tak lekko:)
OdpowiedzUsuńBiszkopt już upieczony, jabłka stygną i zaraz zabieram się za śmietanę.Tak mnie kusiło to ciasto,że w końcu się za nie zabrałam:)Powiedz mi Iwonko na jakim robocie bądź mikserze pracujesz?Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńTo życzę smacznego :) co do robota to używam zwykłego ręcznego robota Zelmera
Usuń