Dzięki temu, że skusiłam się na zakup tej cudnej maszynki do ciasteczek, mogłam teraz pokombinować i zrobić takie cudne ciasteczka. Ten przepis to jest taka moja przeróbka przepisu na zwykłe kruche ciastka, wyszły mi smaczne choć szczerze stwierdzam, że nie tego oczekiwałam i następnym razem muszę zrobić coś sprawdzonego i już mam nawet upatrzony przepis na jednym blogu. Moje ciasteczka były smaczne i ładne choć bardziej przypominały w smaku herbatniki, a chciałam osiągnąć efekt ciasta ucieranego.
Kolorowe ciasteczka
20 dkg margaryny
1.3/4 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
2 czubate łyżki kakao
2 jajka
Dodatkowo:
lukier
kolorowa posypka
Margarynę utrzeć z cukrem na krem w trakcie ucierania dodawać przesianą
na zmianę przesianą mąkę z kakao i jajka.
Przygotowanym gęstym ciastem
napełnić specjalną maszynkę do ciastek i wyciskać ciasteczka na
natłuszczoną blaszkę, następnie upiec i po upieczeniu wystudzić.
Przygotować taki zwykły lukier utarty z 1/2 szklanki cukru pudru i kilku
kropli wody.
Ciastka po upieczeniu smarować lukrem, następnie ozdobić
posypką, środki białe, a płatki kolorowe.
Ozdobione ciasteczka odstawić
do zastygnięcia lukru.
Wyglądają ślicznie. :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMoj pierwszy komentarz u ciebie chociaz sledze twoj blog juz od jakiegos czasu.
Mam pytanko czy mozesz cos wiecej napisac o tej twojej wyciskarce do ciastek.
Mam taka maszynke ale za zadne skarby po wycisnieciu ciasteczka nie chca sie odkleic od reszty ciasta. Pewnie cos zle robie albo wina ciasta.Nie wiem, probowalam juz kilka razy i nie sa takie piekne jak twoje.
Witam,
UsuńBardzo mi miło, że do mnie zaglądasz :) co do maszynki to postaram się po pracy dodać jej zdjęcie przy przepisie, a jest to zwykła i najzwyklejsza maszynka działająca podobnie jak pistolet do silikonu. Mi na początku też nie wychodziły na papierze więc zaczęłam je wyciskać na natłuszczoną blaszkę, ciasto musi być zimne, więc je troszkę można schłodzic przed robieniem ciastek i ja wyciskam taka sporą ilość ciasta na wysokość nawet 2 cm, wtedy po upieczeniu ładnie wyglądają.
Pozdrawiam serdecznie :)
Moze to faktycznie temperatura ciasta. Moje nie bylo chodzone no i wyciskalam rowniez na papier i wysokosc tez nie taka.
OdpowiedzUsuńPewnie to wszystko razem spowodowalo ze mam problemy.
Dziekuje bardzo
Temperatura swoja drogą, ale ważny jest też przepis mi pierwsze ciasteczka które zrobiłam też wychodziły lepiej z maszynki jak te, ale spróbuj wyciskać je tylko na natłuszczoną blaszkę i więcej ciasta to musi pomóc :)
UsuńPrześliczne :) Moja Babcia takie cudeńka często robiła, mi jakoś nie po drodze, niestety...
OdpowiedzUsuńMi też zawsze było nie po drodze, ale cieszę się, że ja znalazłam :)
Usuń